"Akademia Pana Kleksa" na stałe zapisała się w historii polskiej kinematografii. Niezapomniana produkcja z 1984 roku zdobyła sporą popularność m.in. za sprawą roli głównego bohatera, w którą wcielił się Piotr Fronczewski. Wszystko wskazuje na to, że po kilkudziesięciu latach publika doczeka się nowej odsłony Kleksa.
Czytaj także: Sznur czołgów na polskich ulicach. Co się dzieje?
W projekt "Akademii Pana Kleksa" ma być zaangażowana sama Dominika Kulczyk. Reżyserem filmu ma zostać Maciej Kawulski. Właściciel KSW w przeszłości wyreżyserował m.in. "Jak zostałem gangsterem. Historia prawdziwa". Ekranizacja jest jednak na bardzo wczesnym etapie powstawania i ciężko powiedzieć, kiedy trafi do kin.
Jedną z najciekawszych tajemnic wokół filmu jest sprawa odtwórcy głównej roli. Wiadomo już, że nie wcieli się w nią ponownie Piotr Fronczewski. Według "Super Expressu" twórcy biorą pod uwagę kilka kandydatur. W rolę Pana Kleksa najprawdopodobniej wcieli się ktoś z czwórki Tomasz Kot, Maciej Musiałowski, Rafał Zawierucha oraz Paweł Deląg. Fanem talentu tego ostatniego jest Dominika Kulczyk.
Czytaj także: Trzeźwe święta na Wyspach. Wszystko przez brak kierowców
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.