Nowa gwiazda TVP nie cieszy się dużą sympatią. "Może ktoś się zorientuje, że brakuje jej kompetencji"

Ilona Januszewska ma 26 lat i pochodzi ze Szczuczyna w woj. podlaskim. Aspirująca dziennikarka przeprowadziła się do Warszawy na czas studiów. Ukończyła Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w stolicy na kierunku "Dziennikarstwo i komunikacja społeczna".

- Ilona była bardzo skupiona na sobie. Chciała wieść prym w każdej dziedzinie, nie była skłonna do pomocy ludziom z roku. Jak ktoś był lepszy od niej, to od razu zostawał skreślony z listy przyjaciół - zdradza nam koleżanka Januszewskiej z UKSW.

Ilona Januszewska w czasie studiów odbywała staż w Polsat News. Tam zdobywała pierwsze doświadczenia dziennikarskie.

- Nastawiona na sukces. I to od zawsze. Ojciec załatwił jej jakąś fuchę w Polsacie. Ilona była pozytywnie nastawiona do życia, raczej miła. Na pewno jest też pracowita. Głupia raczej nie jest, tylko taką udaje. Uczyła się całkiem nieźle - ujawnia były znajomy reporterki ze Szczuczyna.

Niestety, nie cieszyła się zbyt dużą sympatią.

- Cóż mogę powiedzieć? Ilona była trudną we współpracy osobą. Swoim zachowaniem zawsze podkreślała, że chce zostać gwiazdą telewizji i w końcu jej się to udało. Zobaczymy jak długo potrwa ta przygoda. Może w końcu ktoś się zorientuje, że brakuje jej kompetencji. W dodatku nie za bardzo umie pracować w zespole - powiedział w rozmowie z WP Gwiazdy znajomy Januszewskiej.

Po stażu w Polsacie, Ilona Januszewska załapała się do Telewizji Republika. Tam prowadziła prognozę pogody i rozmawiała z gośćmi w studiu. Teraz awansowała na reporterkę głównego wydania "Wiadomości".

Dotarliśmy do wywiadu Januszewskiej z żołnierzami biorącymi udział w misji w Afganistanie. Reporterka próbowała rozmawiać po angielsku, ale niestety szybko zrozumiała, że nie powinna tego robić. Zaczęła zadawać pytania po polsku, bo rozmówcy nie rozumieli jej łamanej angielszczyzny. Polecamy oglądać od 5 minuty nagrania.