Ponura ciekawostka o "Nie patrz w górę". Dotyczy DiCaprio

Film "Nie patrz w górę" (Don't look up) to absolutny hit ostatnich tygodni. Wiele osób zachwyca się tą produkcją, ale jednocześnie pojawiają się negatywne głosy na temat jej gwiazd. Budżet filmu wyniósł 75 milionów doalarów, z czego ponad 70 proc. poszło poszło na gaże dla Leonardo DiCaprio i Jennifer Lawrence. Ile zostało dla reszty osób pracujących na planie, których było prawie tysiąc?

nie patrz w górę"Nie patrz w górę" bije rekordy popularności
Źródło zdjęć: © kadr z filmu

"Nie patrz w górę" to film produkcji Netflixa, który miał premierę 10 grudnia 2021 roku. W tej czarnej komedii wystąpiły największe gwiazdy Hollywood, a pierwsze skrzypce grali Leonardo DiCaprio i Jennifer Lawrence.

Oficjalnie na film przeznaczono 75 milionów dolarów. To wcale nie jest tak dużo, jak mogłoby się wydawać. Przeciętny film Marvela kosztuje ok. 190 milionów dolarów. Internauci zwracają jednak uwagę na pewien problem. Otóż z tych 75 milionów aż 55 milionów przeznaczono na gaże dla DiCaprio i Lawrence.

Zostało więc 20 milionów do rozdzielenia między pozostałe 989 osób pracujących przy filmie. Wśród nich znalazła się Meryl Streep, jednak z najlepiej zarabiających aktorek ostatnich lat, Cate Blanchett (dwukrotnie nagrodzona Oscarem), Timothée Chalamet czy Ariana Grande.

O ile Streep i inne gwiazdy nie mogą narzekać na brak pieniędzy, to problem może się pojawiać wśród pozostałych z blisko tysiąca osób, które pracowały nad filmem. Nie są znane dokładne dysproporcje między zarobkami DiCapro i Lawrence a resztą osób, ale z pewnością są one ogromne. Jeśli produkcja rzeczywiście kosztowała 75 mln dolarów, to odtwórcy dwóch głównych ról otrzymali ok. 73 proc. pieniędzy przeznaczonych na ten film. To "ponura ciekawostka" - podsumowuje na Twitterze dziennikarka Kalina Błażejowska.

Niewykluczone jednak, że koszt produkcji był większy. "Forbes" szacuje, że mogła ona pochłonąć ok. 110 milionów dolarów; 75 milionów to tylko szacowana kwota, którą Netflix z łatwością mógł przekroczyć.

Maryla Rodowicz wspomina konflikt z Urszuluą Sipińska: "Małpowała po mnie!"

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"