Sara od razu po pojawieniu się w 10. sezonie "Rolnik szuka żony" zaskarbiła sobie sympatię widzów swoim charakterem. Dziewczyna przy okazji zrobiła wrażenie swoją urodą, a zwłaszcza burzą loków. 23-latka pochodząca z małej miejscowości na wschodzie Polski w programie związała się z rolnikiem Arturem.
"Pasują do siebie", "Będzie następne małżeństwo, to widać, słychać i czuć" - pisali fani na facebookowym profilu programu TVP. Jeszcze w czasie emisji odcinków w telewizji oboje zastanawiali się, kiedy razem zamieszkają.
Sara w swoim zgłoszeniu do programu deklarowała zresztą, że marzy o założeniu rodziny, byciu "kochającą mamą" i "wspierającą żoną", więc przeprowadzka na wieś nie była dla niej żadnym problemem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Julia Wieniawa zdradza kulisy swojej imprezy urodzinowej
Jednak po czasie okazało się, że związek się rozpadł. Dziewczyna bardzo to przeżyła, ale mogła liczyć na wsparcie od fanów, którzy pocieszali ją, że na pewno znajdzie kogoś, kto odwzajemni jej uczucie.
Każdy, kto śledzi instagramowy profil Sary wie, że uczestniczka "Rolnika" umiejętnie podsyca zainteresowanie fanów wokół swoich loków. Już nieraz dzieliła się w sieci sposobami na dbanie o włosy. Jednak teraz zaskoczyła i w ostatnich dniach pokazała się w zupełnie innej odsłonie.
Sara z "Rolnik szuka żony" z nowym wyglądem
Na zdjęciach widzimy Sarę w prostych włosach. Efekt bez wątpienia jest ciekawy.
Ja dzisiaj w ulizanym looku, ale bardzo go lubię. Czasami muszę odpocząć od tych loczków, więc czasami czasami uliżę sobie żelem te włosy, zwiążę w koka i też bardzo dobrze się w tym czuję. Nic mi tu nie lata, nic mi tu nie przeszkadza. Czasem trzeba odpocząć - napisała na Instagramie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.