Sianecki odebrał nieprzyjemny telefon. "Więcej nie będę tego pana oglądać"

Choć od afery w "Szkle kontaktowym", po której z programu odeszło trzech prowadzących, minęło kilka miesięcy, niektórzy widzowie wciąż nie mogą tego przeżyć. W ostatnim odcinku do studia zadzwoniła rozżalona fanka, która powiedziała Tomaszowi Sianeckiemu, co myśli o całej sytuacji. Nie była to łatwa rozmowa.

Tomasz Sianecki nie chciał rozmawiać o JaconiuTomasz Sianecki nie chciał rozmawiać o Jaconiu
Źródło zdjęć: © TVN24

Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu z obsady "Szkła kontaktowego" zniknął Krzysztof Daukszewicz, Artur Andrus i Robert Górski. Było to pokłosie medialnej przepychanki między Daukszewiczem i Piotrem Jaconiem, który poczuł się dotknięty słowami satyryka w "Szkle kontaktowym". Poszło o żart ze "zmianą płci", co dla ojca transpłciowej córki było przekroczeniem wszelkich granic.

Daukszewicz i Jacoń nie szczędzili sobie gorzkich słów w mediach społecznościowych, a w geście solidarności ze "Szkła kontaktowego" odeszli Andrus i Górski. Choć wielu widzów TVN24 stanęło murem za Jaconiem i przyznało mu rację, to Daukszewicz również ma spore grono zwolenników. Jedna z takich osób, pani Maria z Łodzi, zadzwoniła w tej sprawie do "Szkła kontaktowego" 15 sierpnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Duże zmiany w TVN. Fala odejść i zwolnień

Żal mi bardzo, i muszę to powiedzieć, że nie ma pana Daukszewicza Krzysztofa, nie ma pana Andrusa i nie ma pana Górskiego, a został pan Jacoń - powiedziała fanka "Szkła kontaktowego".

Sianecki, który prowadził feralny odcinek z Daukszewiczem, próbował załagodzić sytuację i zapewnił, że "po nikim to nie spłynęło, przepraszam za wyrażenie, jak po kaczce".

Miałam ochotę powiedzieć to osobiście, bo to nie o kaczkę chodzi, tylko o pana Jaconia, którego więcej w życiu nie będę oglądała - powiedziała bez ogródek pani Maria.

Sianecki od razu zareagował, prosząc ją, by w "Szkle kontaktowym" nie rozmawiała o innych programach, tylko o tym, do którego dzwoni. Pani Maria postawiła jednak na swoim i zwróciła uwagę Sianeckiemu, że "to się zadziało w ‘Szkle’" i będzie o tym rozmawiać. I "na szczęście ma pilota", bo sama może decydować, co oglądać.

Prowadzącemu nie pozostało nic innego jak powiedzieć dyplomatycznie, że "każdy z państwa ma ten przywilej i to prawo, że rzeczywiście może sam decydować". Po czym szybko zmienił temat rozmowy z Tomaszem Jachimkiem, który przemilczał przypomnienie afery z Jaconiem.

Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zobaczył tęczową aureolę w Tatrach. Od razu chwycił za telefon
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"