Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Eksperci mieli rację. Wystarczył miesiąc

32

Marta i Patryk zapewniali podczas finału, że ich relacja ma się dobrze i zmierza w dobry kierunku. Kamery TVN, które odwiedziły małżonków miesiąc później, pokazały jednak co innego.

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Eksperci mieli rację. Wystarczył miesiąc
Patryk i Marta zdecydowali się pozostać w małżeństwie. Nie rozwiązali jednak najbardziej istotnych kwestii w swoim związku (kadr z programu TVN)

Marta i Patryk od początku wydawali się najlepiej dobrana parą ósmej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". W finale zgodnie zdecydowali się pozostać w małżeństwie, dość oszczędnie jednak dzieląc się swoimi przemyśleniami przed kamerą. Zwłaszcza Patryk unikał konkretnych odpowiedzi, zwłaszcza na trudne pytania dotyczące ich wspólnej przyszłości. Małżonkowie przyznali, że wciąż nie ustalili, gdzie zdecydują się zamieszkać.

Odkładaliśmy niektóre rozmowy na sam koniec eksperymentu, już praktycznie jak Marta miała wyjechać. Bo takie tematy ja odstawiam na bok, wolę sobie poczekać, odłożyć to na później, a wiadomo później jednak trzeba o tym pogadać - przyznał Patryk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia" TVN. Największe porażki programu

Nie tyle powściągliwość, co właśnie unikanie konfrontowania się z problemami w związku Marty i Patryka zaalarmowało ekspertki. Dzieląc się z małżonkami swoimi spostrzeżeniami, które mogą im pomóc w przyszłości psycholożki poradziły, by nie odkładali trudnych rozmów na później, bo problemy z czasem tylko się kumulują.

Wygląda jednak na to, że małżonkowie nie osłuchali tych rad, bo miesiąc po zakończeniu programu Marta i Patryk wciąż nie rozwiązali najistotniejszej dla ich małżeństwa kwestii. Kiedy telewizyjne kamery odwiedziły Martę, zastali uczestniczkę samą. Para wciąż żyła na odległość, a Marta miała coraz większe wątpliwości co do postawy męża.

Mówiła, że zaangażowała się poszukiwania pracy dla Patryka u siebie, ale on nie zdecydował się na przeprowadzkę ze Słubic. Nie kryła przed kamerami zawodu. Podkreśliła, że szukała mężczyzny "ogarniętego życiowo". Mimo to wspomniała też, że zastanawiali się nad powiększeniem rodziny. Najwyraźniej więc nie wszystko między nimi stracone. 

Autor: KME
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić