Bronisław Cieślak zmarł 2 maja 2021 r. w wieku 77 lat. Aktor ostatnimi czasy zmagał się z chorobą nowotworową. Aktora pożegnał m.in. w ciepłych słowach Leszek Miller. O Cieślaku wypowiedział się także Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN-u. Kultowy Sławomir Borewicz z serialu "07 zgłoś się" był jedną z pierwszych osób, która potwierdziła związek Miszczaka z Anią Cieślak.
Ta relacja od początku budziła duże emocje. Główni z powodu różnicy wieku między partnerami. Miszczak jest o 25 lat starszy od swojej partnerki. Jednak to w żaden sposób nie przeszkadzało gwiazdorowi "Malanowski i Partnerzy". "Życzę im wszystkiego dobrego. Nie wiek jest ważny, tylko miłość" - mówił.
Czytaj także: Świat się dla niego zawalił. Nie spodziewał się tego
Miszczak wypowiedział się ostatnio o postawie Cieślaka w wywiadzie z "Super Expressem". Jedynie potwierdził, że aktor był pozytywnie nastawiony do jego związku.
Rozmawialiśmy o Ani. Zaakceptował nasz związek. Nie roztrząsał szczegółów, nie zadawał pytań. Pół roku temu spotkał mnie i Anię na rodzinnej imprezie, miło spędziliśmy czas w swoim towarzystwie – powiedział.
Co ciekawe, Miszczak i Cieślak znali się już wcześniej. Mieli ze sobą styczność na gruncie zawodowym.
Znałem Bronka od wielu lat. Zacząłem pracę w Polskim Radiu, kiedy on tam był, potem mijaliśmy się na branżowych imprezach - on jako dyrektor TVP i aktor, a ja współtwórca radia RMF, a potem dyrektor programowy w TVN. Zawsze witaliśmy się serdecznie i z szacunkiem. Uwielbiałem w nim ten rodzaj łobuzerstwa i czasem nawet żałowałem, że związał się z Polsatem, a nie z TVN – wyznał.
Przypomnijmy, że Cieślak działał nie tylko jako aktor. Był przez lata mocno zaangażowany w działalność polityczną. Był m.in. rzecznikiem prasowym klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej i posłem na Sejm (w latach 1997-2005).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.