Heidi Klum, Rihanna, Betty Grable, Taylor Swift, Mariah Carey, Tina Turner. Wszystkie te gwiazdy łączy nie tylko światowa sława, ale także fakt, że w pewnym momencie postanowiły ubezpieczyć swoje nogi. Często na wielomilionowe sumy. W przypadku Tiny Turner mowa o kwocie 3,2 mln dol., czyli ponad 13,5 mln zł.
Czasami myślę, że jestem tak samo sławna z powodu swoich nóg, jak z mojego głosu - powiedziała w wywiadzie dla "The Sun" 83-letnia Tina Turner.
Diva, która od 2009 r. przebywa na zasłużonej emeryturze, wyznała, że wcale nie zabiegała o taki rodzaj sławy. Z początku odsłanianie nóg było częścią jej występów dla wygody. W krótkich kreacjach łatwiej było tańczyć i poruszać po scenie. "A potem stało się to częścią mojego stylu" - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Artystka, która sprzedała ponad 100 mln płyt i zdobyła 12 Nagród Grammy, zdradziła, że w młodości wcale nie była pewna siebie. A wręcz miała kompleksy na punkcie swojego wyglądu.
Ale przez całą uwagę, jaką poświęcano moim nogom, zdałam sobie sprawę, że muszą być w porządku! - dodała 83-latka, która świętuje właśnie piątą rocznicę premiery "Tina: The Tina Turner Musical".
Przedstawienie wystawiane na West Endzie to musicalowa biografia artystki, która mówi bez ogródek, że na scenie już jej nie zobaczymy. I właśnie dlatego kilka lat temu pozwoliła stworzyć takie show, w którym "nikt jej nie udaje", tylko pokazuje swoją wersję Tiny Turner.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.