28-letni Jacek Chmielnik zadebiutował rolą, która uczyniła go legendą. W 1981 roku zagrał Moksa w filmie "Vabank" Juliusza Machulskiego. Trzy lata później aktor zagrał w drugiej części filmu "Vabank II, czyli riposta".
Kolejne role w "Kingsajz" czy "Nad Niemnem" ugruntowały jego karierę. Aktor skupił się jednak na wystąpieniach teatralnych i telewizyjnych. Jego barwną i pełną świetnych ról karierę przerwał jednak tragiczny wypadek.
Kiedy tata odszedł jakoś poradziliśmy sobie z tym wspólnie. Mamie było najtrudniej, oni byli w sobie wciąż bardzo zakochani. Mijały lata, a ich małżeństwo nie starzało się wcale. Mama ciągle tatę kocha - wspominała córka aktora, Julia Chmielnik w rozmowie z "Życiem na Gorąco".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To właśnie córka znalazła ciało Jacka Chmielnika w piwnicy na działce w Suchawie (woj. lubelskie). Aktor zmarł 22 sierpnia 2007 roku. Mężczyzna chciał naprawić hydrofor, zszedł do piwnicy i podczas konserwacji urządzenia dotknął jednego z wadliwie zainstalowanych przewodów elektrycznych.
Jacek Chmielnik był poważanym w środowisku, bardzo lubianym aktorem. Jego talent doceniał m.in. Juliusz Machulski, który obsadził go w kilku swoich filmach. Jan Machulski wspominał, że był z Jackiem Chmielnikiem bardzo blisko.
Na planie "Vabanku", w reżyserii mego syna Juliusza, znaliśmy się już jak łyse konie. Julek wiedział, że to świetny chłopak i angażował go do kolejnych filmów. (...) Był mądrym człowiekiem, który miał zdrowy dystans do rzeczywistości. Jeszcze niedawno spotkaliśmy się na wspólnych występach, podczas których śpiewał piosenki z filmu "Vabank II, czyli riposta". Przy każdym spotkaniu rzucaliśmy się sobie w ramiona. Mówił mi: tato — wspominał Chmielnika w "Rzeczpospolitej" Jan Machulski.
Pogrzeb Jacka Chmielnika odbył się 28 sierpnia 2007 r. na cmentarzu komunalnym w Łodzi. Na uroczystości, oprócz rodziny, aktora żegnali przyjaciele, znajomi z pracy, mieszkańcy Łodzi i licznie zgromadzeni wielbiciele jego talentu. Podczas ceremonii odczytano wiersza autorstwa Jacka Chmielnika "Giewont". Nad urną na skrzypcach zagrał syn aktora Igor.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.