Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Jagoda Książ | 
aktualizacja 

To nie koniec sprawy Jerzego S. Wiadomo, dlaczego utknęła w miejscu

29

Sąd ponownie rozpatrzy sprawę Jerzego S. Ta jednak chwilowo stoi w miejscu. Wiadomo, dlaczego.

To nie koniec sprawy Jerzego S. Wiadomo, dlaczego utknęła w miejscu
Sprawa Jerzego S. trwa (AKPA, Filip Radwanski)

Konsekwencje jazdy pod wpływem alkoholu wciąż ciągną się za znanym aktorem. 76-letni Jerzy S. wsiadł za kierownicę samochodu pod wpływem alkoholu. Przejeżdżał przez ulice Krakowa, mając 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W dodatku artysta potrącił motocyklistę, który przekazał mediom nagranie ze swojej kamerki.

Mimo że aktor przyznał się do winy, sąd nie był dla niego łagodny. 1 marca zapadł wyrok w sprawie. Sąd Rejonowy dla Krakowa Krowodrzy zdecydował, aby skazać Jerzego S. na karę grzywny w wysokości 12 tys. zł, 6 tys. zł na rzecz funduszu postpenitencjarnego oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na 3 lata.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wypadek w Błoniu. Ciężarówka potrąciła dwie nastolatki

Z uwagi na ogromny dorobek artystyczny oraz fakt, że aktor nigdy wcześniej nie był karany, odstąpiono od kary pozbawienia wolności. Mimo to prokuratura domaga się wyższego wymiaru kary i odwołała się od zasądzonego wyroku. Zdaniem prokuratora, właściwe byłoby 45 tys. zł grzywny i 25 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym.

Prokurator uważa, że obecna kara nie jest współmierna do winy aktora i jednocześnie niedostatecznie dotkliwa jako kara w zakresie prewencji. Czyli nie stanowi odpowiedniego przykładu konsekwencji za popełnione przestępstwo.

Sąd ma rozpatrzyć sprawę ponownie. Ta jednak chwilowo utknęła w miejscu. "Fakt" dowiedział się, dlaczego nie wyznaczono terminu apelacji. Powodem są kwestie proceduralne.

— Akta sprawy znajdują się jeszcze w Sądzie Rejonowym dla Krakowa Krowodrzy, II Wydział Karny. Stronom ekspediowano zawiadomienie o przyjęciu apelacji wraz z jej odpisem. Po otrzymaniu wszystkich dowodów doręczeń akta sprawy zostaną niezwłocznie przekazane sądowi odwoławczemu— poinformowała tabloid Joanna Specjał z Biura Prasowego Sądu Okręgowego w Krakowie.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ta mina rozbraja. Zaskakujący pocałunek po meczu FC Barcelony
Miał 3-kilogramowego guza na szyi. Skomplikowana operacja w Grudziądzu
Petycja trafiła do Liverpool FC. Pomysł jest absurdalny
Wystraszony łoś utknął w bagnie. Pomoc przyszła w porę
Zrobił to w trakcie mszy św. Nie wiedział, że w kościele jest monitoring
"Okropnie tandetna". Wnuk Churchilla uderzył w Trumpa
Rosja mówi "nie" zaangażowaniu NATO. Nie będzie "żadnych kompromisów"
Ten zabieg zrób wczesną wiosną. Trzmielina szybko się rozrośnie
Fatalna pomyłka zwłok na pogrzebie. Jest decyzja sądu
Polacy ocenili Donalda Trumpa. Nowy sondaż
Niezależnie od NATO. Plan ochrony ukraińskiego nieba
Rozsyp wiosną wokół drzew. W sezonie będą uginać się od owoców
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić