Informacja o śmierci Zbigniewa O. ukazała się na stronie "Gdziekolwiek jesteś" na Facebooku. Jak wynika z treści wpisu, do odnalezienia zwłok 50-latka doszło w czwartek 25 marca.
Nadzieja tym razem umarła... Pan Zbigniew O., który zaginął w Jaworznie, niestety nie żyje. Dziś odnaleziono jego ciało. Przekazujemy nasze najszczersze wyrazy współczucia – czytamy na stronie "Gdziekolwiek jesteś".
Przeczytaj także: Dudowie w żałobie. Śmierć bliskiej osoby
Zbigniew O. nie żyje. Jak zmarł uczestnik teleturniejów TVP?
Jak podaje Fakt, ciało Zbigniewa O. znajdowało się w pobliżu zbiornika wodnego w okolicach granicy między Jaworznem i Sosnowcem (województwo śląskie). Tożsamość zmarłego została ostatecznie potwierdzona przez funkcjonariuszy policji.
Przeczytaj także: Nagła śmierć 29-latki przed szpitalem w Łęcznej. Nowe fakty
Zbigniew O. zawodowo zajmował się pracą w banku. 50-latek z Jaworzna miał na koncie wygraną w programie "Jeden z dziesięciu", a także udział w teleturnieju "Va Banque". Los O. pozostawał nieznany od poniedziałku 22 marca, kiedy poinformował szefa, że zakończył już dzisiejsze obowiązki. Gdy do jego mieszkania wkroczyli funkcjonariuszy straży miejskiej, zastali makabryczny widok.
23 marca zostało otwarte przez straż mieszkanie pana Zbigniewa (...), pozostawił telefony, dokumenty i karty kredytowe na stole. W całym mieszkaniu było wiele śladów krwi – podano na stronie "Gdziekolwiek jesteś" na Facebooku.
Na razie nie ujawniono, jaka była dokładna przyczyna Zbigniewa O. 50-latek mieszkał w Jaworznie sam, dlatego nie wiadomo, co przed zniknięciem wydarzyło się w jego mieszkaniu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.