Jedną z najistotniejszych osób w życiu wykonawczyni "Malinowego króla" był jej pierwszy mąż Stanisław Zybowski, z którym była przez 16 lat, aż do jego śmierci. Muzyk zmarł w 2001 r. na raka wątroby. Ogromnym wsparciem w czasie żałoby był dla Urszuli Tomasz Kujawski. Z ich przyjaźni narodziło się uczucie, które jednak nie wszystkim się podobało zwłaszcza, że partner, a obecnie mąż, jest młodszy od piosenkarki o 20 lat.
Najlepiej jakbym się położyła w trumnie razem ze Staszkiem i nie robiła wstydu. Nie słuchałam tych głosów, to było zupełnie dla mnie nieistotne - wspominała w rozmowie z Alicją Resich-Modlińską.
Urszula ma dwóch synów: Łukasza i Piotra, dzięki któremu jest już babcią. Marysia ma cztery lata.
W swojej biografii artystka ujawniła fakt, który do tej pory pomijała w wywiadach, a mianowicie bliską więź z komikiem Marcinem Wójcikiem. Wspomina o nim w kontekście letnich urlopów, które co roku spędza w miejscowości Firlej, nieopodal rodzinnego Lublina. Zjeżdża się tam prawie cała jej rodzina.
W pierwszym domku mieszkają na zmianę moje siostry cioteczne Gosia i Ania. Ania ma dwóch synów: Tomka i Marcina, który występuje w kabarecie Ani Mru Mru. W Wikipedii napisali, że jestem bratanicą jego babci. Nie chwaliliśmy się tym za bardzo, mało kto wie, że jesteśmy spokrewnieni - wyznała Urszula w książce.
Marcin Wójcik, w przeciwieństwie do swojej cioci Urszuli pozostał w Lublinie, gdzie ze swoją licealną miłością założył rodzinę.
Od lat razem z Magdą pchamy ten nasz życiowy wózek. I jest nam dobrze - stwierdził w "Rewii".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.