Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Wiadomości" kpią z TVN. Wyjaśniają… skąd się biorą parówki na Orlenie

203

Tusk, PO, Hołownia, wiosna. Niedzielne wydanie "Wiadomości" pewnie niczym szczególnym by się nie wyróżniało, gdyby nie materiał "Ostatnia paróweczka w narracji opozycji". Tak, to naprawdę padło na wizji. I tak, w taki kpiarski sposób próbowano bronić Daniela Obajtka i uderzyć w TVN.

"Wiadomości" kpią z TVN. Wyjaśniają… skąd się biorą parówki na Orlenie
Wiadomości TVP zakpiły z TVN (kadr z programu)

Widzowie, którzy dotrwali do końca niedzielnego głównego wydania "Wiadomości", mogli poczuć lekką konsternację. Dlaczego? Zaserwowano bowiem materiał Konrada Warzochy, w którym starano się zdyskredytować ustalenia dziennikarzy TVN, samą stację oraz polityków opozycji.

Kilka dni temu w "Faktach" podano, że parówki sprzedawane na stacjach Orlenu dostarcza firma Wędlinka z rodzinnej miejscowości Daniela Obajtka. Jej pełnomocnikiem i córką prezesa jest Joanna Górka-Firek, która - jak się okazuje - zasiada też w radzie nadzorczej jednej z orlenowskich spółek.

W serwisie przytoczono wstęp do reportażu "Faktów" sprzed kilku dni, w którym Piotr Kraśko stwierdza: "Na stacjach Orlenu można kupić parówki. Pytanie skąd się tam biorą?" Na to pytanie "życzliwie" postanowiły odpowiedzieć "Wiadomości"

Widzowie dowiedzieli się więc, że na początku jest świnia, potem rzeźnia, masarnia, a na końcu wkładka do hot doga. - Takie to proste - kpił Warzocha, który następnie dodał, że "dziennikarze komercyjnej stacji mają niepohamowany pęd ku wiedzy, chcą wiedzieć więcej!".

Tu pojawiła się kolejna przebitka na materiał "Faktów", w którym Kraśko pyta, kto w Orlenie decyduje o tym, od jakiej firmy kupować parówki. Pytanie uzasadnione, bo po pierwsze Orlen jest spółką państwową, a po drugie udział w sprawie Joanny Górki-Firek może wydawać się aż nadto dziwnym zbiegiem okoliczności.

Jak wytłumaczyły to "Wiadomości"? Po pierwsze "odkrycie" TVN-u porównano do "odkrycia koła", po drugie jako eksperta przywołano europosła Dominika Tarczyńskiego, który stwierdził, że stacja "skupiając się na parówkach, stała się memem".

To nie koniec żartów. Ustalenia TVN-u zdewaluowano także informacją, że Wędlinka dostarcza "aż 7 proc. zapotrzebowania na parówki". Tym samym "miażdży konkurencję i wymiata rynek" – kpił dalej Warzocha.

Ponadto Wędlinka "wygrała wieloetapową procedurę przetargową", więc zdaniem "Wiadomości" nie ma żadnych podstaw, aby mieć jakiekolwiek wątpliwości czy podejrzenia.

Na koniec w "Wiadomościach" poleciał kawałek "Misia" ze słynnym "Parówkowym skrytożercom mówimy nie!" oraz filmik z Twittera, na którym pod polityków PO podłożono dialogi z komedii Stanisława Barei.

Dlatego my parówkowym skrytożercom, zwłaszcza tym, co tankują na Orlenie, mówimy zdecydowane tak - zakończył swój reportaż rozbawiony Konrad Warzecha.
Autor: UrK
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić