W środę 19 maja w "Faktach" pojawiła się ostra krytyka obietnic wyborczych Jarosława Kaczyńskiego. "Na pomysły PiS złożą się podatnicy. Ci sami, którym inflacja za rządów PiS drenuje portfele. Jak łatwo sypie się pieniędzmi bliżej wyborów?" - pytał Maciej Knapik w swoim materiale.
CZYTAJ TAKŻE: "Wiadomości" naprawdę to pokazały. Spójrzcie na pasek
W informacyjnym formacie TVN nieco zmienił narrację, gdy Donald Tusk ogłosił, że trzeba wprowadzić waloryzację programu 500+. "Wiadomości" nie pozostały dłużne i postanowiły odpowiedzieć.
Krytykować, gdy zapowiada PiS. Chwalić, gdy pomysł chce wykorzystać, a termin realizacji narzucić Donald Tusk. Taki rollercoaster swoim widzom zafundowały "Fakty" TVN w sprawie 800+. Trudno się w tym połapać - powiedziała Danuta Holecka w czwartek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Propozycja Prawa i Sprawiedliwości to raczej nieskomplikowane zagadnienie. Ale dla konkurencji było sporym wyzwaniem, jak o tym opowiedzieć tak, by skrytykować. Ale tego, kogo trzeba, pochwalić - kontynuowały "Wiadomości".
- Materiały TVN pokazują, że to one podążają za Tuskiem. Żenada, to nie są już wolne media - komentował Dominik Tarczyński z PiS w reportażu TVP.
W Wiadomościach" poruszono nie tylko krytykę programu 800+ w środowym wydaniu "Faktów". Przypomniano widzom, że jakiś czas temu w magazynie informacyjnym TVN próbowano na łopacie podpalić węgiel. TVP odniosło się też do reportaży konkurencji w sprawie kryzysu na granicy z Białorusią.
Na koniec wydania "Wiadomości" reporter nawiązał do wypowiedzi Knapika, w której ten mówił, że "naprzeciwko Narodowego Banku Polskiego, po drugiej stronie placu, jest siedziba TVP".
- No więc gdyby pracujące tam osoby miały wątpliwości, co mówić, to zawsze mogą wyjrzeć przez okno - stwierdził reporter TVN. W podobnym tonie reportaż TVP nawiązał do tego, że w sąsiedztwie TVN jest białoruska ambasada.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.