Materiał TVP zatytułowano "Medialny parasol ochronny Donalda Tuska". Reportaż pojawił się w głównym wydaniu "Wiadomości", a materiał momentalnie okazał się hitem sieci. Krzysztof Nowina-Konopka określił dziennikarzy konkurencyjnej stacji mianem "pracowników TVN", a ekspert stwierdził, że stacja "włącza się w wojnę".
Zanim jednak zaczęto krytykować TVN, Michał Adamczyk w mocnych słowach zapowiedział materiał. "Kłamstwa, manipulacje i ataki. To odpowiedź niektórych polityków totalnej opozycji na niewygodne pytania dziennikarzy TVP. Wiele innych redakcji nawet nie próbuje zadawać ważnych, choć trudnych pytań. Być może choćby dlatego, co pokazały niedawne konferencje prasowe, przewodniczący Platformy dobrze się czuje jedynie w zaprzyjaźnionym otoczeniu medialnym" - usłyszeli widzowie "Wiadomości".
Zobacz także: Fala protestów w Berlinie. Ponad 600 aresztowanych
TVN-owi zarzucono podawanie nieprawdziwych informacji m.in. o zakazie wstępu Andrzeja Dudy i Mateusza Morawieckiego do Białego Domu. TVP nie spodobało się także, że konkurencyjna stacja nie pokazała wpadki Donalda Tuska. Podsumowano to stwierdzeniem, że polityk woli unikać niewygodnych pytań i dyskredytuje dziennikarzy Telewizji Polskiej.
To jednak nie wszystko. Stacja nie zapomniała pokazać wpadek TVN-u, z których, jak stwierdzili, "śmiał się cały internet".
Zobacz także: Politolożka ostro o materiale TVP. „Dyskredytacja personalna Donalda Tuska”