Trudno sobie wyobrazić, że za opowiadanie dowcipów i i przygotowywanie zabawnych skeczy można zarabiać tak wielkie pieniądze. Na najbardziej wygórowane stawki mogą liczyć oczywiście najpopularniejsze grupy kabaretowe, które znamy z licznych występów w telewizji i na kabaretonach organizowanych w trakcie dużych festiwali.
Lista stawek artystów kabaretowych jednej z popularnych agencji koncertowych zwala z nóg. "Super Express" dotarł do dokumentów, z których wynika, że stawka opiewająca na 30 tys. za godzinny występ to coś zupełnie normalnego. Najwięcej trzeba zapłacić za występ Paranienormalnych. Należy przygotować się na wydatek rzędu bagatela 44 tys. zł.
Wszystkie najpopularniejsze grupy życzą sobie za występ przynajmniej 30 tys. zł. Oprócz kabaretu Paranienormalni wysoko ceni się też Kabaret Moralnego Niepokoju. Żądają oni aż 38 tys. zł. Trochę mniejszą gażę bierze kabaret Ani Mru Mru, jest to raptem 30 tys. zł.
Świetnie radzą sobie też "soliści". Popularni aktorzy i komicy, którzy cieszą się sympatią publiczności, zarabiają na swoich występach ogromne pieniądze i co więcej, nie muszą jak grupy kabaretowe dzielić pieniędzy między swoich członków. Komu płaci się najwięcej? Za występ Zenona Laskowika lub Macieja Stuhra trzeba zapłacić po 25 tys. zł. Takie gwiazdy jak Cezary Żak, Artur Barciś czy Michał Zieliński biorą za występ od 7,5 tys. zł do 13 tys. zł.
Spodziewaliście się, że twórcy kabaretowi inkasują tak duże kwoty?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.