Życie uczuciowe Michała Wiśniewskiego to rollercoaster i opera mydlana w jednym. Pięć żon, piątka dzieci i szóste w drodze.
Wiśniewski nie doczekał się dzieci z żoną numer jeden - Magdą Femme i cztery - Dominiką Tajner. Druga i trzecia żona, czyli Mandaryna i Ania Świątczak, urodziły mu po dwoje dzieci. Najnowsza partnerka - Pola Wiśniewska - jest mamą piątej pociechy Michała (ma jeszcze czworo własnych), a niebawem urodzi mu szóste maleństwo.
Sama ma też czworo dzieci z poprzedniego związku. A to oznacza, że Wiśniewski będzie miał na utrzymaniu sporą gromadkę - aż dziesięcioro dzieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiśniewski ochrzcił tylko dwoje dzieci. Mówi dlaczego
Z tego całego wesołego towarzystwa tylko dwójka została ochrzczona. Dlaczego? O tym Wiśniewski opowiedział a najnowszej rozmowie z "Faktem".
- U mnie chrzczone były, a potem poszły do komunii, tylko dzieci z Mandaryną, czyli Xavier i Fabienne. Ja w pewnym momencie podjąłem decyzję o zmianie i dziś jestem protestantem - przyznał tabloidowi.
CZYTAJ TEŻ: Wiśniewski zaszalał. Takie imię otrzyma jego syn
Dzieci będące owocem związku z Anną Świątek, która należy do Kościoła Chrystusowego, nie były chrzczone.
Same będą decydować
- Eti i Vivi już same będą decydowały o swoim chrzcie, nie narzucaliśmy im z Anią wiary, to będzie ich wybór. Jezus się chrzcił świadomie jako dorosły i one też same zdecydują - przyznał Wiśniewski.
Lider Ich Troje dodał jednocześnie, że dziewczynki chodziły do chrześcijańskiej szkoły, a w domu wpajano im chrześcijańskie wartości. Mimo tego rodzice ich nie ochrzcili.
- Same będą decydowały, który kościół pozwoli im na rozwijanie tej wiary w sobie. Falko podobnie, też nie był chrzczony - dodał Wiśniewski.
Wiśniewski stawia chatę i pokaże rodzinę
Według najnowszych informacji już niedługo zobaczymy rodzinę Wiśniewskiego na małym ekranie. Muzyk przygotowuje się bowiem do imponującego rozmachem projektu budowlano-medialnego. Ma postawić dom i pokazywać to widzom. W planach jest 60-odcinkowy serial "Jestem, jaki jestem 3, czyli Wiśnia buduje", który pokaże w internecie.
W rozmowie z WP Wiśniewski stwierdził, że projekt ma być przedłużeniem dotychczasowych przekazów medialnych. Jednak ma się w nim pojawić też zupełnie nowy wątek.
- Ten serial będzie miał dwa główne elementy - opowiada artysta. - Pierwszy, powiedziałbym, lajfstajlowy. To jest dalsza część historii, którą pokazywaliśmy w naszych wcześniejszych produkcjach. Czyli opowieść o naszym życiu: muzycznym, rodzinnym, medialnym. Ale tym razem pojawia się jeszcze jeden bardzo ważny element. Chyba wręcz najważniejszy. Chodzi o tę część budowlaną. Chciałbym, aby ten serial zainteresował tych, którzy będą budować dom. Myślę, że będą się z niego mogli sporo dowiedzieć na ten temat.
CZYTAJ TEŻ: Ale heca! Marcin Hakiel już po ślubie?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.