Daniel Walter Chorzempa nie żyje. Był amerykańskim organistą polskiego pochodzenia. Urodził się w 1944 r. w Minneapolis, a w latach 70. wyjechał na studia do akademii muzycznej w niemieckiej Kolonii. Później zamieszkał we Włoszech, gdzie pozostał do końca swoich dni.
"Jako drugą ojczyznę wybrał Włochy i Florencję" - pisze o nim teraz włoska prasa. To właśnie tam był uwielbiany za swoją twórczość. Popularność przyniosły nagrania dla wytwórni Philips: "Complete Concerti" Haendla na organy i orkiestrę, albumom poświęconym Bachowi na instrumentach historycznych z Holandii oraz dwóm nagraniom na organach Saint-Sernin z Tuluzy.
"Mieszkał na poddaszu przy Via dei Tavolini, bywał w elitarnym florenckim świecie muzycznym i wśród wielu innych profesjonalistów, jak lekarze, architekci, gdzie odwiedzało go mnóstwo znakomitych ludzi" - pisano o nim na facebookowym profilu "Zaginieni przed laty".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tym bardziej szokuje fakt, że Chorzempa zmarł w samotności. Muzyk ciężko zachorował przed rokiem i zmarł 25 marca we Florencji. Tamtejsza prasa przekazała, że istnieje problem z pochówkiem. Poszukiwano bliskich organisty, którzy zorganizowaliby pogrzeb.
"Tego, który budził wielkie emocje i zapełniał areny, teatry i kościoły, w których był oklaskiwany, teraz nie można pogrzebać" - pisała gazeta "La Nazione".
Czytaj również: Najgłupszy pasek "Wiadomości" TVP. Nie, to nie fejk
Do akcji włączyła się polska grupa. Na profilu "Zaginieni przed laty" pojawił się apel w sprawie Daniela Chorzempy.
"Obecnie jego ciało leży w chłodni przy Zarządzie Cmentarzy Miejskich we Florencji. Jeśli znasz, kojarzysz bądź wiesz cokolwiek na temat jego rodziny, prosimy, napisz do nas" - napisali administratorzy strony "Zaginieni przed laty".
Po kilkunastu godzinach od publikacji udało się dotrzeć do rodziny zmarłego. "Dziękujemy ślicznie państwu za pomoc w sprawie zmarłego pana Daniela. Po licznych udostępnieniach, post dotarł do rodziny, która niezwłocznie się z nami skontaktowała. W imieniu rodziny dziękujemy za zaangażowanie się i pomoc" - przekazano.