Jarosław Bieniuk jest ojcem czworga dzieci. Troje z nich: 20-letnia Oliwia, 17-letni Szymon i 12-letni Jan to owoce wieloletniego związku sportowca z aktorką Anną Przybylską.
Po śmierci gwiazdy, która zmarła na skutek nowotworu trzustki w 2014 roku, Bieniuk związał się z projektantką wnętrz Martyną Gliwińską. Choć ich trwająca przeszło pięć lat relacja dobiegła końca, także z tego związku, w 2020 roku na świat przyszedł trzeci syn sportowca, Kazimierz.
Dumny z tej gromadki ojciec postanowił z okazji Dnia Dziecka pochwalić się światu swoimi pociechami, składając im przy okazji życzenia. Jarosław Bieniuk opublikował więc na swoim instagramowym profilu kompilację rodzinnych zdjęć, ukazujących ich wspólne chwile. Spostrzegawczy internauci dopatrzyli się jednak na jednej z fotografii, czegoś, czym sportowiec raczej nie chciałby się podzielić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na ów zdjęciu, opublikowanym w postaci zrzutu z ekranu, można było dostrzec zakładki w przeglądarce internetowej. Wśród nich uwagę zwracała zwłaszcza jedna, dotycząca filmów dla dorosłych...
Jarosław Bieniuk dość szybko zdał sobie sprawę z wpadki i zareagował. Nie tylko podmienił rolkę na Instagramie, ale i zaczął wyjaśniać, skąd w zestawie zdjęć jego pociech znalazło się także to, z nietypowymi zakładkami.
Wstawiam nową rolkę, ponieważ w ostatniej pojawił się chochlik w postaci screenshota, nie z mojego komputera - napisał Jarosław Bieniuk, wyraźnie odcinając się kontrowersyjnej zawartości "nieswojego", jak zaznaczył komputera.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.