O niewyobrażalnej pomyłce na wizji mówiły wszystkie południowoamerykańskie media. Nagranie z programu szybko obiegło też świat, zapewniając Noelii Novillo pięć minut sławy. I kompromitacji, bo jak inaczej nazwać mówienie w programie informacyjnym, że w zeszłym tygodniu zmarł William Shakespeare, autor "Makbeta", "Romea i Julii" i wielu innych arcydzieł literatury?
Noelia Novillo jest prezenterką argentyńskiej stacji Canal 26, która, tak jak wiele innych światowych mediów, donosiła o śmierci Shakespeare'a. Ale nie tego, który zmarł w 1616 r., a jego szczątki spoczywają w kościele Świętej Trójcy w angielskim Warwickshire.
William "Bill" Shakespeare to 81-letni Anglik, o którym zrobiło się głośno w grudniu 2020 r. Był bowiem oficjalnie drugim na świecie, a pierwszym w Wielkiej Brytanii człowiekiem, który przyjął szczepionkę Pfizera przeciw Covid-19.
Niestety kilka dni temu zmarł w wyniku udaru. Novillo ze smutkiem podała informację o śmierci Shakespeare'a, wyciągając kuriozalny wniosek, że chodziło o dramatopisarza nieżyjącego od ponad 400 lat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.