Wstrząsające nagranie z amerykańskim aktorem. "Nie dożyję 80-tki"
Gwiazdor "Powrotu do przyszłości" zmaga się z chorobą Parkinsona. Michael J. Fox w najnowszym wywiadzie przyznał, że jego dolegliwości przybierają na sile.
Michael J. Fox walczy z chorobą Parkinsona
Wszyscy kojarzą go z roli Marty'ego McFlya w serii "Powrót do przeszłości". Aktor był wielką gwiazdą kina rozrywkowego w latach 80. Po rolach zawadiackich chłopaków zaskoczył fanów i krytyków przejmującą kreacją w "Ofiarach wojny" Briana De Palmy.
Gwiazdor nie ukrywa, że od lat cierpi na nieuleczalną chorobę. U Michaela J. Foxa w 1991 r. zdiagnozowano chorobę Parkinsona. W 2000 r. założył fundację, której celem jest zbieranie funduszy na badania naukowe dotyczące tego schorzenia. Dzięki niej udało się sfinalizować masę przełomowych badań o wartości ponad miliarda dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaczynały karierę, kiedy były dziećmi. Teraz same mają już dzieci
Kilka miesięcy temu wyznał, że początkowo wypierał chorobę. Przez to popadł w uzależnienie od alkoholu i narkotyków.
- Piłem, żeby uciec. Nie wiedziałem, co się dzieje. Nie wiedziałem, co nadchodzi. Więc myślałem, co mi szkodzi wypić cztery lampki wina i może jeszcze kieliszek? Bez wątpienia byłem alkoholikiem. Jednak minęło już 30 lat bez picia - powiedział w dokumencie "Still: A Michael J. Fox Movie".
Teraz udzielił wstrząsającego wywiadu. W zapowiedzi rozmowy ze stacją CBS widać, jak bardzo aktor nie panuje nad swoim ciałem.
Czytaj również: Nie żyje amerykański raper. To stało się pod prysznicem
Fox przyznał, że ostatnio choroba znacznie postępuje. 62-latek ocenił, że nie zostało mu wiele czasu.
- Nie dożyję 80-tki. (...) Nie będę kłamać. Robi się ciężko, robi się coraz trudniej. Każdego dnia jest coraz trudniej - wyznał przed kamerami.
Preview: Michael J. Fox on Parkinson's: "Every day it gets tougher"
Od jakiegoś czasu aktor porusza się na wózku inwalidzkim. Skutki choroby Parkinsona zaostrzyły się w ostatnich miesiącach, gdy Michaela J. Foxa dopadła seria złamań. Gwiazdor najpierw złamał kość jarzmową, potem rękę, prawe ramię i łokieć. Założono mu endoprotezę stawu barkowego.
Czytaj także: Patrick Swayze nie żyje od 14 lat. Lisa Niemi wspomina początki jego śmiertelnej choroby
Również w życiu prywatnym spotkał go mocny cios. Pod koniec września ubiegłego roku zmarła mama gwiazdora, Phyllis Fox. W trudnych chwilach zawsze może liczyć na wsparcie żony, aktorki Tracy Pollan, z którą jest od 1988 r. Doczekali się czwórki dzieci.
