Donald Tusk został zacytowany już na początku głównego wydania "Wiadomości" w trakcie zapowiedzi jednego z materiałów. Edyta Lewandowska, która prowadziła program we wtorek 18 stycznia, wspomniała o liderze opozycji już w 41 sekundzie, ilustrując wypowiedź fragmentem, w którym Tusk mówi o podwyżkach. To nie pierwszy taki atak na byłego premiera, jaki przypuszcza w ostatnim czasie TVP. A będzie tylko ostrzej!
Zwalnianie ludzi czy podwyżka – mówił Tusk w przywołanym fragmencie.
Donald Tusk i tradycja terapii szokowej – podsumowała Edyta Lewandowska.
Przeczytaj także: "Wiadomości" TVP maja nowy chwyt. Cios poniżej pasa w Donalda Tuska
Donald Tusk – "Wiadomości" TVP wspomniały o liderze opozycji aż sześć razy
Materiał poświęcony Donaldowi Tuskowi – zatytułowany: "Terapia szokowa" to nie lek na kryzys – został wyemitowany w drugiej połowie "Wiadomości". Już na wstępie Edyta Lewandowska sparafrazowała przytoczony wcześniej cytat lidera opozycji.
Zwolnienia pracowników lub podwyżka cen to szokująca propozycja Donalda Tuska udzielona przedsiębiorcy. Komentatorzy nie mają wątpliwości, przewodniczący PO po raz kolejny uderza w Polaków, a jego ewentualny powrót do władzy wiązałby się z cięciem programów społecznych, wzrostem kosztów życia i bezrobociem – zapowiedziała materiał Edyta Lewandowska.
Przeczytaj także: Donald Tusk oddał ją dla WOŚP. Cena już przekracza 25 tys. zł
Film, na którym Tusk mówi o zwalnianiu pracowników lub podwyżce cen, został odtworzony dwukrotnie. Najpierw we fragmencie wyemitowanym w 20 minucie i 25 sekundzie "Wiadomości", później 20 minucie i 32 sekundzie. Tusk pojawił się również – w trakcie wystąpienia – w 20 minucie i 40 sekundzie, dwie sekundy później pokazano ujęcie na twarz polityka, a po kolejnych 2 sekundach widzowie zobaczyli jego zaciśniętą pięść.
Lider Platformy Obywatelskiej rozwiązania problemu szuka – i tu cytat – w zwolnieniach albo podwyżkach cen – słyszymy głos narratora, po którym znów wyemitowano materiał z udziałem Donalda Tuska.
Albo chleb będzie droższy, albo ludzie musieliby stracić pracę – mówił Donald Tusk.
Strach pomyśleć, co by było, gdyby Donald Tusk dziś był premierem. Jaką miałby receptę? Zapewne nie wprowadzałby tarcz antykryzysowych czy osłon dla polskich rodzin, tylko właśnie zwalniałby ludzi i podwyższał ceny produktów – skomentował Jan Mosiński z Prawa i Sprawiedliwości.
Przeczytaj także: "Podatek Tuska" winny inflacji. Eksperci nie wierzą w materiał TVP
- Taka uderzająca w Polaków postawa zszokowała nawet piekarza, z którym rozmawiał lider PO – stwierdził narrator, zanim w 21 minucie i 16 sekundzie nie przytoczył materiału o "zwalnianiu ludzi czy podwyżkach cen". Pokazano również ciąg dalszy, czyli odpowiedź piekarza.
Jedynym wyjściem jest podwyżka, właśnie pieczywa. Tylko też właśnie, pieczywo to jest praktycznie podstawowy produkt, który codziennie... Każdego powinno stać – argumentował piekarz w rozmowie z Tuskiem.
To Donalda Tuska najwyraźniej nie interesuje – podsumował narrator "Wiadomości".
Tusk na celowniku TVP. Będzie tylko ostrzej
Wypowiedź o "zwalnianiu ludzi i podwyżkach cen" można było zobaczyć jeszcze w 21 minucie i 57 sekundzie i 23 min 56 sek. "Wiadomości". Nie był to jednak jedyny raz i jedyny materiał, gdy Tusk został pokazany w negatywnym kontekście, ponieważ przytaczano również inne wypowiedzi lidera PO.
We wtorek, jeszcze zanim wyemitowano główne wydanie "Wiadomości" TVP, Wirtualna Polska informowała, że telewizja publiczna wzięła Tuska na celownik, a ataki na byłego premiera będą się tylko nasilać. Od czasu powrotu Donalda Tuska do kraju TVP konsekwentnie dąży do pokazania polityka opozycji w negatywnym świetle, m.in. poprzez przypomnienie negatywnych stron jego rządów.
Nie ma co jęczeć i ubolewać nad sytuacją, która nie jest teraz do zmiany. My nie zmienimy Jacka Kurskiego i nie odzyskamy dla społeczeństwa mediów, które zostały zgwałcone przez PiS-owską władzę. Trzeba wygrać wybory mimo tej propagandy, mimo tych miliardów złotych wydawanych na codzienne kłamstwo - mówił niedawno sam Tusk.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.