Na środku sceny leżała kanapa i na szczęście to na nią upadł Michael J. Fox. Pozostali, którzy byli w tym miejscu, Christopher Lloyd i Tom Wilson, upewnili się, że nic mu nie jest. Aktor jeszcze dwukrotnie podniósł się z kanapy, jakby chciał udowodnić, że wszystko jest w porządku. Niestety nie był to jego pierwszy i z pewnością nie ostatni upadek.
Życie dzieli na przed i po chorobie
Na trzy lata przed chorobą Fox poznał na planie Tracy Pollan, w której zakochał się z wzajemnością. Doczekali się czwórki dzieci. Dziś aktor przyznaje, że to żona i dzieci dają mu siłę do przetrwania każdego dnia.
Michael J. Fox w rozmowie z "CBS Sunday Morning" pod koniec kwietnia przyznał, że każdego dnia jest mu coraz trudniej. Wiele razy upadał i doznawał obrażeń, jak choćby złamanie kości twarzy. Na przestrzeni lat zdiagnozowano u niego łagodną odmianę nowotworu kręgosłupa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszystko to dopada cię subtelnie. I chociaż nie umierasz od Parkinsona, umierasz, chorując tak długo. Nie dożyję 80-tki, nie będę miał 80 lat — stwierdził w rozmowie z CBS.
Wsparcie fanów
Nagranie upadku, które trafiło do mediów, spotkało się ze skrajnymi opiniami. Wiele osób krytykowało portale, które je udostępniały, argumentując, że nie powinni szukać rozgłosu w ten sposób. Pojawiło się też wiele głosów wsparcia dla gwiazdy "Powrotu do Przyszłości".
Wszystko, co widzę, to dzielny wojownik, który ma gorszy moment i radzi sobie z nim z najwyższą gracją i godnością. Niech Bóg błogosławi Michaela J. Foxa. Kochamy cię i wspieramy - napisała jedna z internautek.
Dla mnie wykonałeś kawał dobrej roboty. Będę dzielić się dobrymi informacjami o Tobie - dodała następna.
Aktor w dokumencie "Nieustannie: Historia Michaela J. Foxa" oświadczył: "Nie jestem żałosny. Jestem twardym skurczybykiem. Jestem jak karaluch. Dużo przeszedłem".
Czytaj także: Zmagała się z rakiem skóry. Influencerka nie żyje
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.