Richard Donner był nazywany ojcem współczesnego filmu superbohaterskiego. Wszystko zaczęło się w 1978 roku, kiedy to zrealizował "Supermana" z Christopherem Reevem w roli głównej.
Przekuł swoją miłość do postaci na realizację filmu, wielokrotnie ścierając się z producentami w sprawie konieczności wprowadzenia efektów specjalnych, które przekonałyby widzów, że superbohater naprawdę potrafi latać - podkreśla AP.
Donner zrealizował też szereg innych filmów. Dużą popularność zyskał dzięki takim pozycjom jak wspomniany "Superman", ale i "Omen", "Zabójcza broń" oraz "Goonies".
Richard Donner nie żyje. Wyjątkowe pożegnanie
Donnera w wyjątkowy sposób pożegnał Kevin Smith, amerykański scenarzysta, reżyser i aktor filmowy.
Richard Donner sprawił, że diabeł stał się dzieckiem w filmie "Omen", stworzył współczesny film komiksowy z "Supermanem" i na nowo wymyślił film o policjantach w "Zabójczej broni". (…) Facet był urodzonym gawędziarzem. Dzięki za wszystkie filmy, Dick! - napisał na Twitterze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl