Znamy przyczynę śmierci Verne'a Troyera. Koroner: samobójstwo
Biuro koronera w Los Angeles opublikowało wyniki autopsji Troyera. Czytamy w nim, że aktor zmarł w następstwie powikłań w skutek zatrucia alkoholowego.
Jak podaje TMZ, przyczyna śmierci liczącego 81 cm gwiazdora została zakwalifikowana jako samobójstwo. Innymi słowy Troyer zapił się na śmierć. Potwierdziły się tym samym podejrzenia, które pojawiły się krótko po jego odejściu.
O śmierci 49-latka rodzina poinformowała 21 kwietnia tego roku. Przyczyna śmierci nie została podana wprost. Jednak już wtedy wiele wskazywało, że aktor mógł targnąć się na swoje życie.
Zator na jarmarku w Gdańsku. Tłumy ludzi [WIDEO]
*- Pełni smutku i głęboko przygnębieni chcemy poinformować, że dzisiaj zmarł Verne. Był niezwykle opiekuńczym człowiekiem i wojownikiem, który inspirował ludzi na całym świecie swoją determinacją i postawą *- taki wpis pojawił się na oficjalnej stronie aktora na Facebooku.
Na początku kwietnia aktor trafił do szpitala po "incydencie", do którego doszło w jego domu. Przyjaciel Troyera znalazł go wtedy pijanego i ekstremalnie przybitego. Aktor od lat cierpiał na chorobę alkoholową. Kilka razy próbował terapii odwykowej.
Verne Troyer zagrał m.in w filmach "Parnassus: Człowiek, który oszukał diabła", "Austin Powers i Złoty Członek", "Harry Potter i Kamień Filozoficzny" czy "Las Vegas Parano".
Ostatni film z jego udziałem, "Hipsters, Gangsters, Aliens and Geeks", wciąż znajduje się w fazie postprodukcji.
