Ale mama Daniela jest temu przeciwna. W niedawnym wywiadzie dla Jastrząb Post Danuta Martyniuk stwierdziła, że nie ma żadnej mowy o weselnych przygotowaniach.
Były jakieś tam rozmowy, były zaręczyny, ale o weselu to nikt nic nie wspominał. Skąd te plotki wyszły, to nie mam pojęcia - skomentowała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W dodatku o byłej żonie Daniela wciąż mówi "synowa". Taki obrót spraw bardzo nie spodobał się jej synowi, który po długiej przerwie postanowił zabrać głos w mediach i znów uderzyć w dawną partnerkę.
Nie podoba mi się nazywanie Eweliny synową, bo nigdy nią tak naprawdę nie była ani już nie będzie. Zresztą to kuriozalne mówienie tak o kimś po rozwodzie - oburza się Daniel Martyniuk w rozmowie z "Twoim Imperium".
Tym samym młody Martyniuk potwierdził, że szykuje się do drugiego ślubu. Ponoć zostały już tylko formalności, choć nie chciał zdradzić szczegółów. Na pewno kolejne wesele nie będzie tak wystawne jak pierwsze, za które zapłacił znany tata.
Czytaj również: Doda uderzyła w TVN. Dostało się nawet Rozenek
Ale nawet tak radosna nowina jest powodem do uderzenia w eks. Daniel twierdzi, że dopiero teraz poznał prawdziwą miłość, która "nadaje sens jego życiu".
Teraz nie jestem zmuszany do ślubu ze względu na ciążę. Teraz to ja decyduję, że Faustyna będzie moją żoną - dodał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.