Hailey Bieber na swoim instagramowym profilu pochwaliła się kilkoma zdjęciami i krótkim nagraniem. 26-latka na spotkaniu w Toronto stawiła się ubrana dość oryginalnie. Wybrała strój, który z założenia prawdopodobnie miał być elegancki, a przy okazji mógł pokazać wyrzeźbioną, smukłą sylwetkę celebrytki. To drugie się udało, pierwsze - nie bardzo.
Żona Justina Biebera miała na sobie jedynie bardzo krótką mini, która nie dość, że odsłaniała nogi gwiazdy, to jeszcze jej brzuch. Góra stroju dużo więcej odkryła, niż zakryła. Zamiast topu Hailey założyła bowiem tylko cienką przepaskę, którą okryła biust.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ale pogoda w Toronto nie rozpieszcza - jest deszczowo, temperatura sięga kilku stopni Celsjusza. Nic więc dziwnego, że Bieber na swój mocno okrojony zestaw założyła gruby, obszerny płaszcz. Wszystkie trzy elementy stylizacji wykonane zostały z tej samej mięsistej tkaniny w błękitnym kolorze.
Jak na strój modelki zareagowali jej fani? "Wiesz co jest hot? Nosić ubrania", "Musiało ci być zimno w tym stroju", "Królowa", "Pięknie!" - pisali jej wielbiciele i przeciwnicy. Nie obyło się bez małej awantury pomiędzy nimi. Poszło jednak nie o strój gwiazdy, a to, jak ta poznała swojego męża. Niektórzy zarzucają Bieber, że była stalkerką, która polowała na Justina, gdy piosenkarz był w związku z Seleną Gomez.
Wśród internautów znaleźli i tacy, którzy nawoływali do zaprzestania hejtowania 26-latki. Kilka dni temu swoje zdanie w tej sprawie wyraziła Selena Gomez, która prosiła, by jej fani nie grozili żonie Biebera. Okazuje się bowiem, że Hailey grożono śmiercią za rozbicie związku Justina i Seleny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.