Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak | 
aktualizacja 

100 lat temu rozstrzelano cara i jego rodzinę

62
1/7

Pozostało wiele niewiadomych

Pozostało wiele niewiadomych
(Wikimedia Commons CC0)

Minęło 100 lat odkąd ostatni car Rosji, Mikołaj II i jego rodzina zostali zastrzeleni w Jekaterynburgu. Niektóre okoliczności śmierci Romanowów, a także to, co stało się z ich szczątkami, wciąż pozostają tajemnicą.

2/7

Do końca nie wiedzieli, co ich czeka

Do końca nie wiedzieli, co ich czeka
(imgur.com)

O wpół do pierwszej 17 lipca ciężarówka podjechała do domu gubernatora Ipatiewa, w którym przez rok mieszkali car i jego rodzina. Oni i służba zostali obudzeni, po czym kazano im spakować swoje rzeczy. Przyprowadzono ich do piwnicy i kazano ustawić się w szeregu.

3/7

Zginęli też najbliżsi służący rodziny

Zginęli też najbliżsi służący rodziny
(imgur.com)

Wciąż nie wiadomo, dlaczego na kilka godzin przed egzekucją czekiści zabrali z domu Lonię Sednewa. Był pomocnikiem w kuchni i towarzyszem zabaw młodego carewicza. Caryca myślała, że chłopiec uciekł. Inni służący nie mieli tyle szczęścia: razem z rodziną Romanowów zginęli ich lekarz, kucharz, guwerner i pokojówka.

4/7

Caryca zauważyła, że w piwnicy nie ma krzeseł

Caryca zauważyła, że w piwnicy nie ma krzeseł
(imgur.com)

Czekiści uprzejmie wnieśli do piwnicy kilka krzeseł, które zajęła caryca i jej córki, po czym poinformowali rodzinę, że jako wrogowie bolszewickiej Rosji muszą zostać zabici.

5/7

Postrzelili się nawzajem

Postrzelili się nawzajem
(imgur.com)

Kaci nie mieli uporządkowanego planu egzekucji. Można powiedzieć, że niemalże strzelali na oślep, przez co jeden z nich został ranny. Wszyscy chcieli koniecznie trafić Mikołaja II, by móc później się chwalić: "To ja zabiłem cara".

6/7

Najboleśniejszą śmierć zgotowano córkom cara

Najboleśniejszą śmierć zgotowano córkom cara
(imgur.com)

Strzelali przez kilka minut, ale okazało się, że nie wszystkie ofiary zginęły od razu. Kucharka i carewicz Aleksy, którzy pierwsi się ocknęli, zostali dobici strzałami z rewolweru. W znacznie gorszy sposób zginęły córki Mikołaja II, Tatiana i Anastazja, które zadźgano bagnetami.

7/7

Nie jest pewne, co się stało z ciałami

Nie jest pewne, co się stało z ciałami
(imgur.com)

Rzekome szczątki Romanowów zostały po raz pierwszy ekshumowane w 1979 r. Badania przeprowadzone w latach 90. potwierdziły ich autentyczność, ale rosyjska Cerkiew nie zgodziła się z wynikami badania. W 2015 r. rozpoczęto nowe śledztwo. W związku z tym kwestia miejsca pochówku rodziny pozostaje nadal otwarta.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.02.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragiczny wypadek w Tatrach. Turysta zginął po upadku z wysokości
Mieszkali w namiocie w Łodzi. Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży
Tu matka Madzi z Sosnowca odsiaduje karę więzienia. Takie warunki ma Katarzyna W.
Zaskakujący finał poszukiwań 71-latka. Znaleźli go w lodowatej rzece
Pożar domu w Boruszowicach. Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Bytom. Mężczyzna i pięć nastolatek zatrzymani na ogródkach działkowych
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić