32 lata temu pokazali 2019 rok. Jak bardzo mylili się twórcy "Uciekiniera"?
"Uciekinier" to hollywoodzka produkcja sci-fi z 1987 roku. Jej akcja rozgrywa się 32 lata później, w zdegenerowanym świecie, gdzie brakuje żywności, a Stany Zjednoczone stały się państwem policyjnym. W rolę bardzo dziś niemodnego nieskazitelnego protagonisty wcielił się nie kto inny jak król kina akcji lat 80. i 90. Arnold Schwarzenegger. Zobacz, jak twórcy filmu wyobrażali sobie rok 2019.
Demoniczna telewizja
Najpopularniejszym programem w kontrolowanej przez państwo telewizji jest tytułowy "Uciekinier". W 1987 roku scenarzystom z jakichś powodów musiało wydawać się prawdopodobne, że ówczesne przedszkolaki będą kiedyś szaleć za sadystycznym teleturniejem, w którym uczestnicy są zmuszani do walki o życie.
Cenzura
"Wszelka sztuka, muzyka i komunikacja są cenzurowane. Nie toleruje się żadnego sprzeciwu" - czytamy we wprowadzającym do filmu opisie. Też tak to widzicie?
Inteligentny dom
Urządzenia takie jak lampy czy ekspres do kawy w mieszkaniu filmowej Amber Mendez (Maria Conchita Alonso) są sterowane głosem.
Moda
W "Uciekinierze" kobiety noszą marynarki z poduszkami na ramionach, wielkie geometryczne kolczyki i napuszone fryzury typu hełm. Najwyraźniej twórcy filmu nie potrafili sobie wyobrazić, że te wizytówki lat 80. kiedyś wyjdą z mody.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.