Bardzo odważny protest w Hiszpanii [18+]
Na placu Plaza Catalunya przechodniom ukazał się niecodzienny widok. Kilkudziesięciu aktywistów działających na rzecz praw zwierząt rozebrało się do nago, położyło na ziemi, polało sztuczką krwią i zamarło w bezruchu.
Krótkie, mocne hasło
Członkowie działającej także w Hiszpanii grupy Animal Naturalis protestowali przeciwko hodowcom zwierząt futerkowych. Ich hasłem można przetłumaczyć jako „Ile żyć trzeba odebrać tylko dla zwykłego futra”.
„Dać głos mordowanym zwierzętom”
Protest odbył się w lokalizacji, często wybieranej przez odwiedzających Barcelonę turystów. Również jego forma nie była przypadkowa. Aktywiście liczyli, że ich zdjęcia rozniosą się w mediach społecznościowych. Chcieli byś wiat go zobaczył.
Liczba zwierza zabijanych dla futra jest ogromna
Aktywiście przytaczają statystyki. Tylko w samej Unii Europejskiej co roku zabijanych są 32 mln zwierząt futerkowych każdego roku.
To nie pierwsza taka akcja
Aktywiście z Animal Naturalis dali o sobie znać w zeszłym roku. Wtedy protestowali przeciwko zabijaniu byków. Ubrali rogi, posypali się czerwonym proszkiem i ruszyli ulicami słynnej Pampeluny.