To nie wyobraźnia - komary bardzo często wybierają konkretne ofiary, a innych pozostawiają w spokoju. Specjaliści twierdzą, że dzieje się tak z powodu związków chemicznych, które wydzielane są przez skórę lub przez jej określoną florę bakteryjną. Kiedy jesteś najbardziej narażony na ugryzienie?
Jesteś w ciąży
Samice komarów, czyli te, które gryzą, mają słabość do dwutlenku węgla. Posiadają nawet specjalne sensory pozwalające im odnajdywać go w środowisku. Opublikowane w 2002 roku w czasopiśmie "The Lancet" badania doniosły, że kobiety w ciąży wydychają ponad 20 proc. więcej CO2 niż te, które nie spodziewają się potomka. Istnieje również inna teoria mówiąca, że brzemienne kobiety przyciągają komary emitowanymi przez siebie w tym stanie zapachami. Nie została ona jeszcze jednak dokładnie opisana.
Pot spływa ci po plecach
To sytuacja znana na pewno wszystkim, którzy oddawali się pracy fizycznej lub sportowemu treningowi i nagle zostali atakowani przez dziesiątki komarów. Dzieje się tak dlatego, że zawarty w pocie produkt uboczny naszego wysiłku, czyli kwas mlekowy, jest niezwykle atrakcyjny dla tych owadów. Dużą rolę może odgrywać też podwyższona temperatura ciała.
Grupa krwi to 0
Każdy ma jakieś przysmaki, mają je też komary. Okazuje się, że owady te po prostu uwielbiają grupę krwi 0 i chociaż nie jest tak, że innej nie tkną, to kiedy mają wybór, lądują tylko na określonych osobach.
Wypiłeś właśnie piwo
Ostrożnie z alkoholem. Może sprawić, że komary pogryzą was dużo bardziej, niż niepijących towarzyszy. Badania na ten temat przeprowadzano między innymi w Japonii i Afryce, ale na całym świecie tendencja jest podobna.
Masz wyjątkowo atrakcyjne geny
Można nie pocić się, nie pić, nie być w ciąży, a i tak zostać pogryzionym. Wystarczy skusić owady swoim genotypem. Niektórzy ludzie są natomiast całkiem odporni na ugryzienia komarów, ponieważ ich organizmy produkują naturalne odstraszacze. I nic nie da się z tym zrobić.
Jak walczyć z komarami?
Jeśli znajdujecie się w tej nieszczęśliwej grupie, którą komary po prostu kochają, musicie odpowiednio się zabezpieczyć. Najlepszą opcją jest odpowiedni ubiór, czyli długie rękawy i spodnie, przez które owady po prostu się nie przegryzą (a raczej nie przekłują). Warto ubrania dodatkowo spryskać popularnymi sprayami i cieszyć się, że w Polsce komary są co prawda uciążliwe, ale na dłuższą metę praktycznie niegroźne.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.