Dzięki zbiorom Narodowego Archiwum Cyfrowego możemy cofnąć się w czasie i zobaczyć jak Boże Ciało wyglądało w PRL. Np. nabożeństwo w 1957 roku, odprawiał Prymas Polski Stefan Wyszyński. W tle widać kamienice na Krakowskim Przedmieściu.
Liczny manifest wiary
Za Prymasem widać Kolumnę Zygmunta.
Najwyższy poziom kultu
W latach 50. XX wieku, po wewnętrznych walkach, I sekretarzem KC został Władysław Gomułka. Po ośmioletnim okresie stalinowskiego terroru, był jak powiew świeżego powietrza.
Głęboki oddech
W końcu można było wyjść na ulicę i poświętować.
Zamiana miejsc
Kościół, w roku 1957, odgrywała znacznie większą rolę niż obecnie.
Chwila na odpoczynek
Instytucja ta stała się narodowym spoiwem.
Tłumy z chorągwiami
Trudno się dziwić, bowiem uciskane przez lata społeczeństwo, jedyne oparcie miało właśnie w kościele.
Różne środowiska
W uroczystościach wzięli przedstawiciele różnych zakonów.
Moc ludzi
Na największe obchody Bożego Ciała w Polsce przybyły ogromne ilości ludzi. Każdy chciał być jak najbliżej.
Honorowa asysta
Każdy pomagał, jak mógł.
Po pochodzie do świątyni
Fragment uroczystości w katedrze św. Jana Chrzciciela - widok z chóru.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.