Kobieta-ideał według biologów. Alice 2.0 to przyszłość
Profesor Alice Roberts jest zdania, że pozostaliśmy w tyle w ewolucyjnym biegu ku doskonałości. Po tym, jak przez tysiąclecia dostosowywaliśmy się do trybu życia łowców i rolników, ostatnie 200 lat postawiło wszystko na głowie. Krótko mówiąc, ewolucja nie nadąża za erą technologii - twierdzi biolog.. Dlatego postanowiła opracować model kobiety idealnej, której ciało jest w pełni przystosowane do wymogów współczesności.
Roberts wylicza błędy ewolucji
Bóle pleców, trudne porody, oparzenia słoneczne, psujące się wzrok i słuch - to wszystko jest wynikiem niedostosowania naszych organizmów do dzisiejszego stylu życia. Profesor Roberts uważa, że można to zmienić.
Problem trudnych porodów
Jesteśmy coraz inteligentniejsi. Zmieniamy świat wokół nas, a nasze głowy stają się większe, nie tylko metaforycznie. Jednocześnie ewolucja sprawia, że zmniejszają się kobiece miednice. Rezultatem są bolesne i niebezpieczne porody. Wkrótce dzieci będą musiały znaleźć inny sposób przychodzenia na świat.
"Superczłowiek" - Alice 2.0
Alice Roberts twierdzi, że najlepszym rozwiązaniem byłaby torba podobna do tej, jaką mają kangury. Jej zdaniem technologia umożliwia już przemianę naszych ciał w lepiej przystosowane do wymogów cywilizacji. Skonstruowała więc samą siebie, w wersji 2.0
Wizja przyszłości
Wielkie oczy są lepiej dostosowane do patrzenia w małe ekrany. Uwydatnione uszy pozwalają na wychwytywanie wysokich dźwięków do późnej starości. Zdaniem Roberts w przyszłości w naszych organizmach powinny znaleźć się serce psa i "wdzięczne płuca łabędzia". Dolna część kręgosłupa ma zostać zastąpiona silniejszą konstrukcją, jaką cieszą się szympansy. Niestabilne nogi można zmienić na takie, jakie mają strusie. Piersi są zbędne. Tak, zdaniem biologów, wygląda przepis na "superczłowieka".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.