NASA zgubiła satelitę 13 lat temu. Znalazł ją amator
NASA wysłała w kosmos satelitę IMAGE w 2000 roku. Pięć lat później maszyna uległa awarii i zniknęła z radarów agencji kosmicznej. W styczniu trafił na nią Scott Tilley, astronom-amator.
Szukał szpiegów
Tilley nazywa siebie radiowym astronomem. Spędza wolny czas na śledzeniu sygnałów radiowych, także z satelitów szpiegowskich. Zanim trafił na obiekt NASA, szukał śladów Zumy, nowego urządzenia amerykańskiego rządu – informuje Daily Mail.
W NASA są podekscytowani
Teraz NASA pracuje nad nawiązaniem kontaktu z satelitą. Naukowcy chcą dzięki temu odkryć przyczynę awarii.
Baterie słoneczne były wyładowane
Wśród hipotez na temat satelity wymienia się problem z panelami słonecznymi. Satelita mogła znajdować się w takim miejscu, że Ziemia zasłoniła dostęp do promieni Słońca, a w konsekwencji rozładowanie baterii. Kontakt z satelitą miał zostać nawiązany po ponownym ich naładowaniu.
Sprawdzała pole magnetyczne
Satelita IMAGE przez 5 lat badała magnetosferę oraz wpływ Słońca na naszą planetę. Według naukowców, urządzenie wciąż nadawałoby się do badań, np. nad burzami słonecznymi.
Pasmo sukcesów
Początkowo misja IMAGE miała trwać jedynie 2 lata, ale została przedłużona. Urządzenie doprowadziło NASA do 37 unikalnych odkryć.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.