Niesamowite odkrycie w Złotym Domu Nerona w Rzymie

W Złotym Domu Nerona (Domus Aurea) dokonano niezwykłego odkrycia. Po 2 tys. lat znaleziono tam nieznane dotąd pomieszczenie.

Jesienią zeszłego roku archeolodzy przypadkiem natknęli się na ślad zakopanej komnaty. Natychmiast rozpoczęto prace, dzięki którym w końcu udało się uzyskać do niej dostęp.

Na ścianach zachowały się malowidła, które przedstawiają m.in. pantery, centaury, morskie stworzenia, ptaki i roślinność.

Jedną ze ścian zdobił fresk przedstawiający mitycznego Sfinksa. Na jego cześć, kierujący pracami Alessandro D'Alessio, nazwał pomieszczenie "komnatą Sfinksa".

W ciągu wielu lat prac tutaj nie zdarzyło mi się natrafić na całkowicie nową, w pełni udekorowaną freskami komnatę - powiedział Alessandro D'Alessio.

Duża część komnaty jest jednak w dalszym ciągu zakopana, ponieważ nad pałacem cesarz Trajan zbudował termy. Nie wiadomo czy badacze dotrą do dolnych części pomieszczenia, z obawy przed zniszczeniem konstrukcji.

Domus Aurea to rzymski pałac cesarza Nerona zlokalizowany pomiędzy wzgórzami Palatynu i Eskwilinu. Był budowany od 64 do 68 r., jednak nigdy nie został ukończony. Znajdują się w nim liczne dekoracje i malowidła w podobnym stylu do tych odkrytych w Pompejach.