Opancerzona limuzyna dla Putina na sprzedaż. Cena robi wrażenie
W serwisie mobile.de pojawiła się oferta sprzedaży limuzyny zbudowanej specjalnie dla Władimira Putina. ZIŁ 4112P szuka nowego nabywcy – niekoniecznie kogoś wśród prezydentów. Choć trzeba przyznać, że cena dla przeciętnego obywatela jest raczej zaporowa. Obecny właściciel chce za samochód 690 tys. euro czyli prawie 3 mln zł.
Miało być tak pięknie
Auto wyprodukowano w 2012 roku. Zostało przygotowane przez rosyjskiego producenta ZIŁ jako jeden z modeli, które miały wozić prezydenta Federacji Rosyjskiej. Ten jednak uznał, że nie podoba mu się i skończyło się na wyprodukowaniu jednego egzemplarza.
Powstała zza grobu
Co ciekawe ZIŁ w momencie przystępowania do tego konkursu nie produkował już samochodów od kilku lat. Dlatego też limuzynę dla Putina oparto na starym modelu. Stąd niezbyt nowoczesny wygląd zewnętrzny z prostymi kształtami typowymi dla aut z co najmniej poprzedniej dekady.
Duża pojemność, niedużo koni
Silnik tego auta też nie należy do nowoczesnych. To jednostka o pojemności 7,7 l i mocy 400 KM sprzężona z 6-biegową skrzynią automatyczną. Średnie spalanie też z innej ery – 65 l/100 km.
Luksus aż się patrzy
O ile wygląd zewnętrzny nie jest zbyt imponujący, o tyle w środku jest już naprawdę nieźle. Jak przystało na prezydencką limuzynę, najbardziej komfortowe warunki mają osoby siedzące z tyłu.
Był tu dawca
Domyślnie są tam dwa oddzielne fotele ze stolikami. Bystre oko zauważy tam wiele przycisków z Mercedesa Klasy S W221.
Cztery osoby w przedziale
W razie potrzeby można rozłożyć dwa dodatkowe fotele ustawione w kierunku przeciwnym do kierunku jazdy. Akurat na wspólną podróż z kamratami.
Na wszelki wypadek
O lecące kule nie macie co się obawiać. Samochód jest opancerzony. W podłodze zamontowano specjalną płytę, która ma chronić w przypadku najechania na minę czy wrzucenia granatu pod auto.
Którego wybieracie?
Mimo rozpisanego konkursu na limuzynę dla prezydenta, ten jest widywany głównie w Mercedesach Klasy S. Sądząc po upodobaniach, najlepszym wyborem w obecnej chwili byłby ten przedłużany w wersji Pullman, który też może zostać zamieniony w kuloodporną fortecę. To jak? ZIŁ czy Mercedes?
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.