Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Krzysztof Narewski | 

Opancerzona limuzyna dla Putina na sprzedaż. Cena robi wrażenie

38
1/9

Dla imperatora

Dla imperatora
(imgur.com)

W serwisie mobile.de pojawiła się oferta sprzedaży limuzyny zbudowanej specjalnie dla Władimira Putina. ZIŁ 4112P szuka nowego nabywcy – niekoniecznie kogoś wśród prezydentów. Choć trzeba przyznać, że cena dla przeciętnego obywatela jest raczej zaporowa. Obecny właściciel chce za samochód 690 tys. euro czyli prawie 3 mln zł.

2/9

Miało być tak pięknie

Miało być tak pięknie
(imgur.com)

Auto wyprodukowano w 2012 roku. Zostało przygotowane przez rosyjskiego producenta ZIŁ jako jeden z modeli, które miały wozić prezydenta Federacji Rosyjskiej. Ten jednak uznał, że nie podoba mu się i skończyło się na wyprodukowaniu jednego egzemplarza.

3/9

Powstała zza grobu

Powstała zza grobu
(imgur.com)

Co ciekawe ZIŁ w momencie przystępowania do tego konkursu nie produkował już samochodów od kilku lat. Dlatego też limuzynę dla Putina oparto na starym modelu. Stąd niezbyt nowoczesny wygląd zewnętrzny z prostymi kształtami typowymi dla aut z co najmniej poprzedniej dekady.

4/9

Duża pojemność, niedużo koni

Duża pojemność, niedużo koni
(imgur.com)

Silnik tego auta też nie należy do nowoczesnych. To jednostka o pojemności 7,7 l i mocy 400 KM sprzężona z 6-biegową skrzynią automatyczną. Średnie spalanie też z innej ery – 65 l/100 km.

5/9

Luksus aż się patrzy

Luksus aż się patrzy
(imgur.com)

O ile wygląd zewnętrzny nie jest zbyt imponujący, o tyle w środku jest już naprawdę nieźle. Jak przystało na prezydencką limuzynę, najbardziej komfortowe warunki mają osoby siedzące z tyłu.

6/9

Był tu dawca

Był tu dawca
(imgur.com)

Domyślnie są tam dwa oddzielne fotele ze stolikami. Bystre oko zauważy tam wiele przycisków z Mercedesa Klasy S W221.

7/9

Cztery osoby w przedziale

Cztery osoby w przedziale
(imgur.com)

W razie potrzeby można rozłożyć dwa dodatkowe fotele ustawione w kierunku przeciwnym do kierunku jazdy. Akurat na wspólną podróż z kamratami.

8/9

Na wszelki wypadek

Na wszelki wypadek
(imgur.com)

O lecące kule nie macie co się obawiać. Samochód jest opancerzony. W podłodze zamontowano specjalną płytę, która ma chronić w przypadku najechania na minę czy wrzucenia granatu pod auto.

9/9

Którego wybieracie?

Którego wybieracie?
(imgur.com)

Mimo rozpisanego konkursu na limuzynę dla prezydenta, ten jest widywany głównie w Mercedesach Klasy S. Sądząc po upodobaniach, najlepszym wyborem w obecnej chwili byłby ten przedłużany w wersji Pullman, który też może zostać zamieniony w kuloodporną fortecę. To jak? ZIŁ czy Mercedes?

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić