Pożar w Kalifornii. Żywioł niszczy wszystko
Ogromny pożar, który wybuchł 8 listopada w Północnej Kalifornii zniszczył część pogórza Sierra, w tym całe miasto Paradise.
Ewakuacja
Niektórzy mieszkańcy miasta, które zostało zdewastowane przez pożar, zostali uwięzieni w płomieniach.
Tysiące ludzi z regionu ewakuowano, w tym dzieci ze szkół i pacjentów szpitali.
Są ofiary
Dotychcasz itnieją niepotwierdzone doniesienia o ofiarach, jednak ustalenie ile osób zginęło może zająć kilka dni.
Silny wiatr
Pożar był napędzany przez silne wiatry oraz suszę w lasach. Wiatr wiał z prędkością nawet 80 km/h. Pożar objął ponad 80 tys. metrów kwadratowych.
Mieszkańcy stracili domy
Miasto Paradise zamieszkuje 26 tys. ludzi, a strażakom nie udało się uratować z płomieni żadnego budynku.
Ludzie są uwięzieni
Ekipy ratownicze ciężko pracują, by ratować uwięzionych w ogniu ludzi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl