Takiego starcia dawno nie było. Lech Wałęsa i Jarosław Kaczyński spotkali się w sądzie. Były premier oskarża byłego prezydenta o obrazę dobrego imienia i naruszenie dóbr osobistych. Do ugody nie doszło, a panowie ucięli sobie "sympatyczną" pogawędkę przed wejściem na salę sądową. Całe zajście w swoim stylu skomentowali internauci. Jak im to wyszło? Sami oceńcie.
2/6
Starcie tytanów
0
0
3/6
Nie zabrakło ironicznych uśmieszków i mierzenia się wzrokiem.
0
0
4/6
To znowu ty...
0
0
5/6
Historia w pigułce.
0
0
Wybrane dla Ciebie
Przejdź na