Psiak dwa lata żył pod łóżkiem. Teraz jest nie do poznania
Właściciel przyprowadził 7-letniego psa o imieniu Lionheart do stowarzyszenia pomocy zwierzętom Richmond SPCA. Mały piesek był prawie niewidoczny spod skudlonej sierści, która praktycznie uniemożliwiała mu poruszanie się i widzenie. Organizacja podzieliła się z internautami zdjęciami z niesamowitej metamorfozy psiaka.
"Ukrywał się" pod łóżkiem przez dwa lata
Pracownicy Richmond SPCA przyznają, że to był jeden z najbardziej szokujących przypadków zaniedbania, jakie widzieli. Splątaną sierść pokrywały mocz i odchody nieszczęsnego psa, który nie mógł samodzielnie się poruszać. Żeby dowiedzieć się czegokolwiek o jego stanie zdrowia, wolontariusze musieli ogolić zwierzaka, co nie było wcale proste.
Zobaczyli go po kilku godzinach
Aby odnaleźć psa ukrytego pod tym całym futrem, trzeba go uspokoić, żeby pozwolił się ogolić - wspominają pracownicy Richmond SPCA.
Potrzebowali kilku godzin, żeby usunąć kilogramy nagromadzonego latami futra. Wreszcie ich oczom ukazał się mały, nieśmiały kundelek.
Poza futrem był jeszcze sporo do naprawienia
Po ogoleniu i obcięciu pazurów Lionhearta weterynarze mogli zająć się schorzeniami, które nagromadziły się przez lata zaniedbania. Zaczęło się leczenie ran i chorób skóry, odrobaczanie i monitorowanie odrastającej sierści. Weterynarze uwolnili też psiaka od wyjątkowo bolesnej choroby dziąseł.
Teraz to zupełnie inny pies
Po trzech miesiącach opieki medycznej, rehabilitacji i czułości Lionheart zmienił się nie do poznania.
Uwolniony od ciężaru sfilcowanej sierści, Lionheart pokazał swoją uroczą osobowość - cieszą się wolontariusze.
Szybko znalazł nowy dom
Lionheart jest teraz wesołym i pełnym energii psiakiem. Kiedy całkowicie wyzdrowiał, został dopuszczony do adopcji i bardzo szybko znalazł kochający dom. Pracownicy Richmond SPCA z przyjemnością podkreślają, że nowa opiekunka uwielbia psiaka z wzajemnością.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.