Wiele mieszkań komunalnych w Rosji wygląda do dzisiaj tak, jak na zdjęciach wyłowionych z rosyjskich mediów społecznościowych. Powiecie, że to nieprawda i manipulacja. Że niemożliwe, by ludzie mieszkali w takich warunkach. Ale przecież nie tylko w Rosji lokale komunalne nie należą do najlepiej utrzymanych, Oczywiście ogromnym nadużyciem byłoby stwierdzenie, że wszystkie mieszkania komunalne w Rosji są takie. Te zdjęcie pochodzą jednak ze szczególnego rodzaju lokali. I wcale nie chodzi o to, że są to lokale socjalne, bo tak nie jest.
Wspólnota na siłę
Chodzi o "komunałki", czyli mieszkania (najczęściej w kamienicach), które podzielono na kilka mniejszych. Nie dokonano tego jednak, przebudowując lokal. Po prostu - w jednym pokoju zamieszkała jedna rodzina, w drugim kolejna, a w trzecim - jeszcze inna. Ze wspólną kuchnią, przedpokojem, łazienką oraz toaletą.
Takie mieszkania znaliśmy również w Polsce, choć w tej chwili pozostała ich śladowa ilość. W Rosji natomiast są rzeczywistością do teraz.
Wspólne czyli niczyje
W Polsce duże mieszkania dzielono w ten sposób tuż po wojnie. W niemal całkowicie zniszczonej Warszawie dramatycznie brakowało lokali, które nadawałyby się do zamieszkania. Władze zakwaterowywały w jednym mieszkaniu kilka rodzin. Innym na siłę dokładano lokatorów. Sytuacja znana na przykład z filmu "Skarb" czy serialu "Dom" dotyczyła nie tylko Warszawy. Dziś jednak ze świecą szukać takich mieszkań w naszym kraju.
Tymczasem Rosjanie, których nie stać na własne "M", często gniotą się w "komunałkach" do dziś. I to wcale nie na prowincji.
Remont to marzenie
W Moskwie i Sankt Petersburgu bardzo wiele lokali komunalnych wygląda właśnie tak. Nikt o nie nie dba.
Niszczeją od lat
Mieszkańcy najczęściej nie mają środków na remonty, a ci, którzy je mają, nie chcą inwestować w nieswoją własność.
Kontrasty
Moskwa to z jednej strony miasto lśniących wieżowców i pięknie odrestaurowanych zabytków, a z drugiej strony - "komunałek" w kuchniami węglowymi.
Autentyki
Autorzy zdjęć wyłowionych z rosyjskich mediów społecznościowych zapewniają, że są autentyczne i współczesne. Także te, które zobaczycie na kolejnych slajdach.