Rosyjskie "cmentarzysko" starych pociągów. Zdjęcia robią wrażenie
Choć wstęp na to niezwykłe złomowisko w Jekatynburgu jest wzbroniony, to śmiałków robiących tam zdjęcia nie brakuje.
Stoją i niszczeją
Miejsce to nie jest jednak gratką tylko dla miłośników pociągów. Tak dużo tych maszyn, niszczejących w szczerym polu zrobi wrażenie na mniej zapalonych fanach kolei.
Dziesiątki maszyn w jednym miejscu
Większość z maszyn pochodzi z czasów ZSRR. Na wysypisku nie brakuje nawet produkcji Skody, zbudowanych w Czechosłowacji.
Wstęp wzbroniony
"Cmentarzysko" pociągów otoczone jest kolczastym drutem i nie można wejśc na jego teren. Jednak fotograf, któremu udało się pokazać jego uroki, twierdzi, że wejście nie wymaga specjalnych starań. Wystarczy "drobna łapówka" dla strażnika.
Łatwy cel chuliganów
Miejsce często nawiedzają też młodzi amatorzy graffiti i nocnych wycieczek za miasto.
Wyglądają na prawie sprawne?
Choć pociągi wyglądają na użyteczne, to są pozbawione wszystkich elementów, mających wartość. Na złomowisko trafiają ogołocone z silników, a nawet foteli. Koleje wykorzystują, co się da w nowocześniejszych maszynach.
Pokryte rdzą
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.