Sprawdzili, kto najlepiej mówi po angielsku. Polacy wysoko w rankingu
Znamy wyniki tegorocznego rankingu EF English Proficiency Index. W uproszczeniu jest to lista krajów nieanglojęzycznych, w których mieszkańcy najlepiej władają językiem Szekspira. Pierwsze miejsce zdobyli Holendrzy, a największe problemy z jezykiem obcym mają mieszkańcy Laosu.
Autorzy badania przeprowadzili test z języka angielskiego na grupie ponad miliona dorosłych z 80 krajów świata. Średnia wieku badanych wyniosła 26 lat. Patrząc na ogólne wyniki, nasuwają się od razu dwa wnioski. Kobiety mówią lepiej po angielsku niż mężczyźni i im człowiek młodszy, tym lepiej idzie mu posługiwanie się obcym językiem.
Polacy ocenieni wysoko
Nasi rodacy zostali sklasyfikowani na 11. pozycji w światowym rankingu. W Europie zajmujemy 9. lokatę. Średnia ocena polskich testów, to 62,07 pkt. Dzięki temu jesteśmy również wśród krajów, które wykonały największy postęp w porównaniu z poprzednim rokiem. Mimo progresu spadliśmy jednak w rankingu o jedną pozycję. Wszystko za sprawą Republiki Południowej Afryki, której mieszkańcy w ubiegłym roku w ogóle nie byli brani pod uwagę.
Europa odskoczyła reszcie
Turyści mogą mieć przekonanie graniczące z pewnością, że odwiedzając Europę dogadają się po angielsku. Na 10 najwyżej sklasyfikowanych krajów świata, aż 8 to państwa europejskie. Najwyżej na naszym kontynencie oceniono Holandię. Kolejne miejsca zajmują Szwecja, Dania, Norwegia, Finlandia, Luksemburg, Niemcy, Austria, Polska i Belgia. W europejskim rankingu najgorzej rozwiązali testy mieszkańy Azerbejdżanu i Turcji. Nisko oceniani są również Rosjanie i Ukraińcy. Z krajów należących do Unii Europejskiej poniżej średniej wypadli Francuzi i Włosi.
Duże różnice w Azji
Całkiem dobrze wypadły w rankingu kraje azjatyckie, których średnia testu wyniosła 53,6 pkt. Trzeba jednak zwrócić uwagę na dużą różnicę między poziomami znajomości języka mieszkańców poszczególnych krajów. Z jednej strony mamy Singapur, który jest piąty na świecie, a z drugiej mieszkańców Laosu, którzy zajmują ostatnią pozycję. Podróżując po Azji nie powinniśmy mieć problemu z dogadaniem się po angielsku w Malezji, na Filipinach i w Indiach. Lepiej zaopatrzyć się w słownik odwiedzając Kambodżę, Kazachstan i Mongolię.
Bliskość Stanów Zjednoczonych niewiele pomaga
W Ameryce Łacińskiej najlepiej język angielski znają mieszkańcy Argentyny, Dominikany i Kostaryki. Ich zdolności językowe zostały ocenione jako wysokie. Najgorszą ocenę zdobyły natomiast Salwador i Wenezuela. Średnia wyników testu dla kontynentu określana jest jako umiarkowana.
Mało danych o Afryce
Autorzy raportu szczerze przyznają, że wyniki dla Afryki nie do końca przedstawiają rzeczywistą sytuację. Średnia dla kontynentu nie odbiega znacząco od światowej normy, ale sprawdzono języki jedynie w 9 krajach. Bardzo dobrze z testem poradzili sobie mieszkańcy RPA, którzy zajęli 8. miejsce na świecie. Zdolności językowe Nigeryjczyków również zostały ocenione jako przyzwoite. Dalej jednak nie jest tak wesoło. Libia, Algieria, Kamerun i Angola znajdują się w końcowej dziesiątce.
Najgorzej jest na Bliskim Wschodzie
Bliski Wschód jest regionem, gdzie język angielski niewiele nam pomoże. Na dziewięć badanych państw, tylko w Zjednoczonych Emiratach Arabskich znajomość języka jest określana jako "niska". We wszystkich innych nawet tego nie udało się osiągnąć i zdolności językowe ich mieszkańców oceniono jako "bardzo niskie". Najgorzej jest w Iraku, Kuwejcie i Arabii Saudyjskiej.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.