Tajemniczy rytuał Majów. Znaleźli szczątki ułożone w dziwny sposób
Znalezione szczątki mają około 2400 lat. To kości 10 osób - jedna z nich była niemowlęciem. Odsłaniają informację o tajemniczym rytuale pogrzebowym starożytnych mieszkańców Meksyku. Szczątki były okaleczone i splecione ze sobą w formie spirali. Naukowcy mówią, że ich odkrycie rzuca nowe światło na ich wiedzę o życiu ówczesnych ludzi.
Masowy grób łączył zmarłych
Ciała w momencie pochówku były ze sobą połączone. Ręka jednej osoby znajdowała się pod kręgosłupem kolejnej.
Przed pochówkiem zostali okaleczeni
Odnalezieni Majowie mieli uszkodzone głowy i okaleczone zęby. Dwa z odnalezionych szkieletów należały do kobiet, jeden do mężczyzny, a pozostałe siedem nie zostało jeszcze poddane analizie.
Oprócz szczątek znaleziono artefakty
Pochowano ich z miskami oraz garnkami. Niektórzy ze znalezionych Majów mieli w rękach kamienie.
W Meksyku są zachwyceni odkryciem
Szczątki znaleziono w miejscowości Tlalpan na południe od stolicy Meksyku. Odkrycia dokonali naukowcy z Narodowego Instytutu Antropologii i Historii w Meksyku (INAH). Archeolodzy mają nadzieję, że to odkrycie pomoże zrozumieć rytuały pogrzebowe Majów.
Spirala powstała ze strachu
Majowie bardzo bali się śmierci. Wierzyli, że gdy ktoś umarł, ich dusza zostaje skradziona przez złe duchy. Prawdopodobnie tego typu zwyczaje, miały ochronić ich przed demonami.
To pierwsze takie odkrycie
Masowy grób został znaleziony około 1,5 metra pod kaplicą uniwersytecką. Pierwszy raz w okolicy odkopano tak wiele ciał w jednym miejscu.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.