Wesele jak z filmu. Syn potentata wydał 65 mln dolarów
To nie była zwykła uroczystość. Indonezyjskie media od tygodni ekscytowały się ślubem Jusupa Maruty Cayadi, najmłodszego syna magnata oleju palmowego, i jego równie zamożnej ukochanej Clarissy Wang. Na długo przed uroczystością para została ochrzczona mianem "Crazy Rich Surabayan", w nawiązaniu do głośnego hollywoodzkiego "Crazy Rich Asians" - informuje portal TribunStyle. Patrząc na zdjęcia z wesela, trzeba przyznać, że przydomek doskonale do nich pasuje.
Rozmach sesji zaręczynowej może wręcz bawić
Państwo młodzi najwyraźniej nie potrafili zdecydować się, jaka sceneria najbardziej im odpowiada, a nie zamierzali z niczego rezygnować. W efekcie ich sesja zaręczynowa odbyła się w Europie, Azji, Ameryce, Afryce i Australii.
Pobrali się na Bali
Ceremonia ślubu i wesele odbyły się w luksusowym kurorcie Mulia w Nusa Dua. Lokalne media oszacowały, że koszt ślubu wynosił w przeliczeniu od 35 do 65 mln dolarów. Wielu gości zostało ściągniętych z drugiego końca świata i za wszystko zapłacili nowożeńcy.
Każdy z gości otrzymał prezenty
Szczęśliwa para zaprosiła - wysyłając zaproszenia wydrukowane w 3D - około tysiąca gości, a każdy z nich otrzymał pamiątki. Była to między innymi moneta okolicznościowa z wizerunkiem nowożeńców. Wylosowano także szczęśliwca, który dostał sportowego jaguara.
Zbierali pieniądze na szczytny cel
W czasie przyjęcia zorganizowano zbiórkę pieniędzy dla ofiar trzęsienia ziemi i tsunami, które we wrześniu zniszczyły znaczną część wyspy Sulawesi. Zebrano w sumie 1,26 miliarda rupii indonezyjskich, czyli około 88 tys. dolarów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.