Bułgarskich nacjonalistów i neonazistów wsparli członkowie podobnych organizacji z całej Europy. Wśród "delegacji" wymieniani są ekstremiści z Czech, Węgier, Słowacji, Grecji, Niemiec i Rosji. Marsz ku chwale generała Christo Łukowa, który był jednym z ideologów nazizmu w czasie II wojny światowej, przeszedł ulicami Sofii.
Uczcili nazistę
Nie zabrakło portretów Łukowa, a uczestnicy demonstracji przeszli pod jego dawnym domem. Generał był w czasie II wojny światowej ministrem wojny i popychał Bułgarię w objęcia Hitlera.
Zakaz nieskuteczny
Na marsz nie zgodziły się władze bułgarskiej stolicy. Jednak organizatorzy - Bułgarska Unia Narodowa - odwołali się do sądu, a ten zakaz uchylił.
Przeciwnicy
Zanim neonaziści wyszli na ulice Sofii, pojawili się na nich przeciwnicy ekstremistów. Później jednak bułgarską stolicą zawładnęli ekstremiści z pochodniami.
Surowe zasady
Organizatorzy marszu zakazali uczestnikom używania telefonów komórkowych, picia alkoholu, a przede wszystkim rozmawiania z dziennikarzami. Informacji mogły udzielać jedynie wyznaczone osoby.
Od 15 lat
Bułgarscy ekstremiści organizują marsz ku chwale generała Łukowa od 2003 roku.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.