Stolicą Kolumbii wstrząsnęła potężna eksplozja. W dzielnicy drogich hoteli i sklepów wybuchła bomba ukryta w damskiej toalecie centrum handlowego Andino. Przynajmniej trzy kobiety zginęły, kilka innych osób zostało rannych. Burmistrz Enrique Peñalosa nazwał to tchórzliwym zamachem terrostycznym.
W sercu dzielnicy handlowej
Eksplozja zniszczyła część galerii handlowej Centro Andino w dzielnicy Zona Rosa, jednej z najbardziej luksusowych w całej Ameryce Łacińskiej. Bomba, o której wspomniał burmistrz Bogoty, była ukryta w damskim WC na II piętrze budynku.
Ofiara z Francji
Jedną z ofiar jest 23-letnia obywatelka Francji. Młoda kobieta po pół rocznym wolontariacie w organizacji charytatywnej miała za kilka dni wracać do domu. Pozostałe dwie ofiary to 27- i 31-letnie Kolumbijki. Jedna z rannych kobiet jest w stanie krytycznym.
Ranni i ewakuacja
Policja poinformowała w sumie o 11 rannych osobach. Karetki, wozy straży pożarnej i policji na długo zajęły teren przed CH Andino. Jednostka saperów przeczesała ewakuowany wcześniej budynek.
Szok po śmierci
Prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos potępił atak, zapowiadając pośpieszny powrtó do stolicy. Ambasador Francji w Kolumbii oświadczył, że jest wstrząśniety śmiercią swojej rodaczki i obiecał pomoc rodzinie ofiary.
Terroryści się nie przyznają
Najbardziej aktywna organizacja terrorystyczna w Kolumbii, Armia Wyzwolenia Narodowego, zaprzeczyła, jakoby eksplozja była efektem ich działań. - To był atak na cywili. My walczymy z władzą. Dlatego łączymy się w bólu z ofiarami - napisali na Twitterze.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.