Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 
aktualizacja 

11-latek poszedł po cukierki w Halloween. Pokazali, co było w środku

91

Do policji z Bogatyni (Dolny Śląsk) zgłosiła się matka, której 11-letni syn chodził podczas Halloween w przebraniu i zbierał cukierki. W słodyczach zostały umieszczone igły, ktoś celowo tak je "przygotował". Mundurowi prowadzą czynności w tej sprawie. To kolejny bulwersujący przykład z ostatnich dni w Polsce.

11-latek poszedł po cukierki w Halloween. Pokazali, co było w środku
Igła w cukierku (Policja, KPP Zgorzelec)

Jak podaje KMP w Zgorzelcu, do policjantów w Bogatyni zgłosiła się mieszkanka gminy, której 11-letni syn zbierał cukierki podczas Halloween. Zaniepokojona kobieta poinformowała, że w słodyczach znajdowały się igły krawieckie.

Policjanci w tej sprawie będą prowadzić postępowanie pod kątem bezpośredniego narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - informują mundurowi.

Policjanci ze Zgorzelca apelują, aby rodzice przeglądali, jakie cukierki otrzymały ich pociechy. Nigdy bowiem nie wiadomo, co znajduje się w środku. Niewinna zabawa może zakończyć się tragicznie przez ludzką złośliwość.

W przypadku posiadania jakichkolwiek informacji w tej sprawie prosimy o kontakt z Komisariatem Policji w Bogatyni pod numerem telefony 47 87 321 20 lub numerem alarmowym 112 - dodają mundurowi w komunikacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: To tu tankują rządowe limuzyny. Ceny? Można się zdziwić

Niebezpieczne cukierki z Halloween. Kolejne niepokojące doniesienia

W ostatnich dniach pojawiło się wiele doniesień o niebezpiecznych igłach czy gwoździach umieszczanych w słodyczach. Takie informacje pochodzą m.in. z miejscowości Lipki Wielkie w woj. lubuskim, gdzie dziecko otrzymało cukierka z gwoździem. Sprawą zajmuje się policja.

Podobnie jest w Gliwicach, gdzie 12-letnia dziewczynka robiła zbiórkę słodyczy na osiedlu. - Po powrocie do domu jedna z dziewczynek sięgnęła po cukierek. Tylko dzięki temu, że jej brat zauważył metalowy element wystający z cukierka, dziecko uniknęło tragedii - podaje policja w Gliwicach.

Jak się okazało, był to "kawałek metalowego przedmiotu o ostrych krawędziach, co wskazuje na czyjeś celowe działanie". Policja apeluje o to, by dzieci zwracały uwagę, co otrzymały ich pociechy.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić