Lekkomyślne zachowanie skończyło się dramatycznie. Tragedia rozegrała się około północy w czwartek 1 lipca we wsi Ryasne-Ruske pod Lwowem. Za kierownicą bmw siedział 11-letni chłopiec.
Tragiczny wypadek pod Lwowem. Kierowcą był 11-latek
Według ustaleń policji w pewnym momencie dziecko straciło panowanie nad samochodem. Pojazd wpadł do rowu.
Chłopiec w wyniku doznanych obrażeń poniósł śmierć na miejscu. W aucie znajdowało się jeszcze dwóch pasażerów – 35-letni ojciec dziecka i jego 23-letni znajomy, właściciel bmw. Obaj mężczyźni w chwili zdarzenia byli nietrzeźwi.
Jak ustalili śledczy, to ojciec pozwolił synowi prowadzić auto w środku nocy. Pasażerowie w wyniku wypadku doznali umiarkowanych obrażeń i zostali przetransportowani do szpitala.
Po wypadku policja wszczęła sprawę karną w związku z naruszeniem zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.