Jakub Artych
Jakub Artych| 

11-latek zadzwonił na numer alarmowy. Prosił o pomoc

15

"Pijana mama krzyczy i chce wyjść z mieszkania, aby pić dalej" - takie zgłoszenie od 11-letniego chłopca wpłynęło do policji w Łomży. Na miejscu, okazało się, że 11-latek nie był w stanie zatrzymać mamy w domu i dlatego poprosił o pomoc. Kobieta była kompletnie pijana. Chłopcem, jak i jego mamą zaopiekowała się babcia. Teraz nieodpowiedzialnym zachowaniem 48-latki zajmie się sąd rodzinny.

11-latek zadzwonił na numer alarmowy. Prosił o pomoc
11-latek zadzwonił na numer alarmowy. Jego matka była pijana (Policja)

W poniedziałek 30 września do policji wpłynęło zgłoszenie z numeru alarmowego, że 11-latek potrzebuje pomocy. Chłopiec sam zadzwonił na numer 112 i powiedział, że jego pijana mama ciągle krzyczy i awanturuje się, bo chce wyjść z domu, aby dalej pić.

Chłopiec prosił ją, by z nim została. Dodał też, że w domu jest tylko on i mama. Już na miejscu podejrzenia co do stanu trzeźwości matki okazały się słuszne. Policjanci wyczuli alkohol od 48-latki.

Kobieta nie potrafiła utrzymać równowagi, miała bełkotliwą mowę. Uparcie jednak twierdziła, że nic nie piła i odmówiła badania na zawartość alkoholu w organizmie - podkreśla policja z Łomży.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ogień zabił dwie osoby w Grecji. Żywioł zbliża się do kurortów

11-latek zadzwonił na numer alarmowy. Jego matka była wcześniej w areszcie

Sprawdzając kobietę w policyjnej bazie danych, okazało się, że poprzednią noc spędziła w policyjnym areszcie, gdzie była przewieziona do wytrzeźwienia. W trakcie interwencji do mieszkania przyszła zaalarmowana przez 11-latka babcia.

Kobieta oświadczyła, że do powrotu zięcia zajmie się wnuczkiem i córką. Policjanci wyjaśniają teraz wszystkie okoliczności sprawy. Zgromadzony materiał zostanie przesłany do sądu rodzinnego i to on zadecyduje o dalszym losie 48-latki.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić