Damian Duda to postać doskonale znana w wojsku polskim. Nie pracuje jednak jako żołnierz, tylko jest szefem polskiego zespołu ratowników pola walki "W międzyczasie" i pomaga Ukrainie jako medyk wojenny od 2014 roku.
Duda mocno angażuje się w pomoc Ukrainie. Kilka miesięcy temu otrzymał nawet ukraińskie odznaczenie państwowe za zasługi III klasy, od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego za swoją pracę jako medyk frontowy.
W mediach społecznościowych Duda często dzieli się trwającymi oraz zakończonymi działaniami na froncie. Tym razem znajduje się na wschodzie Ukrainy, gdzie trwają wyniszczające walki z armią Władimira Putina. Jak sam podkreśla, obecnie znajduje się w okopach, jednak nie zapomina o wyjątkowej dacie dla Polski, czyli 11 listopada.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziś w okopach na wschodzie zabrzmi hymn Polski, odśpiewany z siłą i powagą na jaką zasługuje Niepodległa! Później dalej będziemy robili swoją robotę, ratując tych którzy teraz z bronią w ręku brodząc po kolana we krwi bronią własnej niepodległości. Najlepszego Polsko! - napisał na platformie X (dawniej Twitter).
Wołodymyr Zełenski na Święto Niepodległości
Prezydent zmagającej się z wojną Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, nie zapomniał o Narodowym Święcie Niepodległości Polski. Na jego profilu na platformie X (dawny Twitter) pojawiły się specjalne życzenia.
Naród polski pomógł Ukrainie przetrwać. Jestem wdzięczny za szacunek okazany wszystkim Ukraińcom, którym Polacy udzielili schronienia i otworzyli przed nimi swoje domy - napisał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.